Belgia to kraj o dużej samoorganizacji społecznej, wynikającej z historycznych podziałów kraju na trzy społeczności - ruch chrześcijański, mieszczaństwo i socjalistów, które tworzyły własne organizacje
— tłumaczy politolog dr Rafał Chwedoruk na łamach „Super Expressu” przyczyny tak powszechnego oburzenia Belgów polityką rządu. Specjalista wyjaśnia też różnice między Belgami a Polakami:
Polska zawsze była krajem rozległym terytorialnie o nierównomiernej gęstości zaludnienia, głównie rolniczym, o najwyżej średnim poziomie uprzemysłowienia. Przy tym wszystkim Polacy byli społeczeństwem biernym. Nie zawsze potrafiliśmy wywalczyć sobie coś u władzy publicznej.
Mamy także historycznie rozbudowany indywidualizm. To wszystko sprawia, że w przeciwieństwie do Belgów boimy się władzy zwierzchniej, co dziś objawia się w strachu pracowników przed pracodawcami
— dodaje dr Chwedoruk i wyjaśnia jeden z socjotechnicznych mechanizmów, który do tego doprowadził:
Przez ostatnie 25 lat dominowała jedna narracja - bierzcie sprawy w swoje ręce, nie bądźcie roszczeniowi, wszelkie wasze porażki są waszą winą i nie oczekujcie, że ktoś wam pomoże. A już na pewno nie chodźcie na demonstracje, bo to na władzę nie działa. To chyba się utrwaliło. Szczególnie w młodym pokoleniu.
Slaw/ „Super Express”
—————————————————————————————————-
Kup świąteczne wydanie tygodnika „wSieci” a otrzymasz w prezencie bardzo praktyczny kalendarz biurkowy na 2015 rok.
Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!
Więcej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/226360-dr-chwedoruk-polacy-byli-spoleczenstwem-biernym-nie-zawsze-potrafilismy-wywalczyc-sobie-cos-u-wladzy