"Jak mam szanować państwo, które nie szanuje swoich obywateli?"- były reprezentant Polski chce się zrzec obywatelstwa

fot.Facebook/ Oficjalny Profil Kordian Korytek
fot.Facebook/ Oficjalny Profil Kordian Korytek

Był wie­lo­krot­nym re­pre­zen­tan­tem Pol­ski w ko­szy­ków­ce, grał w klubach: Bobrów Bytom, Czarnych Słupsk, MKS Pruszków i francuskim Gravelines. Dziś Kordian Korytek czuje się oszukany przez państwo. Zajęto mu pieniądze na koncie na podatek, którego nie musiał płacić.

Zrzeknę się obywatelstwa. To jest krzyk rozpaczy, manifest, ale poważnie to rozważę. Jak mam funkcjonować w kraju, który mnie okradł, oszukał i nie daje możliwości odwołania? W Polsce urzędnik może człowieka zniszczyć. Ja byłem bliski upadku, a ilu osobom już zniszczono życie. To może być każdy, dziś ja, a jutro pan. Włos się jeży na głowie od tego, co można w Polsce zrobić z człowiekiem

—tłumaczył Korytek w rozmowie z katowicką „Gazetą Wyborczą”.

Co tak boli byłego koszykarza?

Wszystko przez wydarzenie sprzed lat. W 1999 roku Korytek sprowadził z Niemiec do Polski na lawecie Audi A8. Zapłacił za nie 13 tysięcy marek, na co otrzymał fakturę. Wartość samochodu oszacowali również celnicy na przejściu granicznym w Cieszynie i rzeczoznawca. W Polsce samochód wyremontowano (nie miał drzwi, klapy bagażnika, reflektorów), wyceniono na 330 tys. złotych i od takiej kwoty zapłacone zostały składki w PZU.

Po siedmiu miesiącach samochód został skradziony, a policja go nie odnalazła. PZU odmówiło mi wypłaty odszkodowania. Spotkałem się z dyrektorem oddziału w Katowicach, który powiedział, że zachodzi podejrzenie przekrętu. A jak im zapłaciłem wysoką składkę, to było wszystko OK? Odpowiedziałem, że rozstrzygniemy to przed sądem i tak się stało

-opowiadał Korytek.

Służby celne i podatkowe zarzuciły koszykarzowi oszustwo.

Cały czas byłem spokojny, że sprawę wyjaśni sąd, w ramach normalnie funkcjonującego państwa. Nie protestowałem więc, gdy zabrano mi ponad 100 tys. złotych, razem z kosztami i odsetkami

—opowiadał.

Prokuratura opierała się na sporządzonej przez niemieckiego sprzedawcę fakturze na 84 tysiące marek, która okazała się sfałszowana. Podpis Korytka został podrobiony. Po prawniczych przepychankach trwających 5 lat prokuratura umorzyła śledztwo i oczyściła Korytka z podejrzeń. Okazało się jednak, że państwo nie odda mu ani grosza.

Napisaliśmy z prawnikiem pismo z prośbą o zwrot. Spodziewałem się, że w normalnym kraju nie tylko odzyskam pieniądze, ale jeszcze zostanę przeproszony. Otrzymałem odpowiedź, że jest za późno na odwołani

—relacjonował.

Korytek jest tak załamany sytuacją, że jest gotów zrzec się polskiego paszportu.

Napiszę list otwarty do marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego, z prośbą o honorowe rozwiązanie sprawy. Czterystu sześćdziesięciu posłów w Sejmie tak ustanowiło prawo, by obywatela złupić. Niech ci posłowie mają teraz honor, niech się zrzucą po parę stówek ze swoich niemałych diet i sprawa zostanie zakończona

—mówi rozgoryczony o dodaje:

Jeśli to zawiedzie, to poważnie rozważę oddanie obywatelstwa. Ja już dowiodłem swojego patriotyzmu. Dwadzieścia pięć lat grałem w koszykówkę, reprezentując Polskę. Ryzykowałem przy tym zdrowie, karierę i kontrakt w klubie. Gra dla Polski to był najwyższy honor. Wierzyłem w ideały, dzięki czemu doszedłem tam, gdzie doszedłem.

Korytek mówi głośno to co czuje wielu Polaków.

W obecnej sytuacji nie wiem, jak mam dalej żyć w tym kraju. Mam zapłacić choćby złotówkę podatku po tym, jak zostałem okradziony? (…) Najgorsze w tej sprawie jest to, że mnie nie oszukał człowiek, tylko polskie państwo. Pomyłki się zdarzają, ale brak drogi odwoławczej to jest łupienie obywatela z premedytacją. A politycy jeszcze świętują sobie 25 lat wolności. Co tu świętować, że urzędnik w tym kraju może zniszczyć człowieka? Nie kupuję argumentu: sorry, takie mamy prawo. Wiele razy grałem z orzełkiem na piersi, ale jak mam szanować państwo, które nie szanuje swoich obywateli?

ann/katowice.gazeta.pl/eurosport.onet.pl

—————————————————————————————————-

Ekskluzywne, świąteczne wydanie tygodnika „wSieci”, aż 132 strony!

W prezencie dla Czytelników praktyczny kalendarz na cały 2015 rok na biurko!

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!

Więcej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.