Afera narkotykowa w wojsku. 9 żołnierzy zatrzymanych

fot: PAP/EPA
fot: PAP/EPA

Do sądu trafiły wnioski o areszt wobec dziewięciu podejrzanych, w tym trzech żołnierzy, w śledztwie dotyczącym posiadania i handlu narkotykami - poinformowała Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Łącznie w sprawie zatrzymano 40 osób.

Zatrzymania to efekt kilkumiesięcznych działań mazowieckiego oddziału Żandarmerii Wojskowej.

Żołnierze ŻW i policjanci dokonali zatrzymania 40 osób, w tym dziewięciu żołnierzy – dwóch podoficerów i siedmiu szeregowych.

— poinformowała prokuratura.

Dodała, że w sprawie dotyczącej osób cywilnych i żołnierzy z jednostek wojskowych w Dęblinie „przeprowadzono kilkadziesiąt przeszukań, w wyniku których znaleziono i zatrzymano środki odurzające”.

Jak powiedział rzecznik prasowy warszawskiej WPO płk Ryszard Filipowicz w środę do prokuratury doprowadzono dziewięć osób, w tym trzech żołnierzy.

W stosunku do doprowadzonych osób prokuratorzy wydali postanowienia o przedstawieniu zarzutów popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz przesłuchali je w charakterze podejrzanych. Wobec wszystkich tych osób do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie skierowano wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

– dodał.

W czwartek do prokuratury doprowadzono dziesiątą z zatrzymanych osób. Jak zaznaczył Filipowicz prokurator jeszcze nie zdecydował o ewentualnym skierowaniu wniosku w sprawie aresztu wobec tej osoby.

Czynności prowadzone we wtorek i środę przez ŻW były dokonywane w tzw. trybie niecierpiącym zwłoki. Wszystkim zatrzymanym osobom ogłoszono zarzuty. Wówczas zarzut wpisuje się do protokołu i obecnie w ciągu pięciu dni prokurator musi wydać postanowienie o przedstawieniu zarzutu albo umorzyć sprawę wobec danej osoby.

— powiedział Filipowicz.

Również rzecznik prasowy komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Paweł Durka powiedział, że „40 osób zostało przesłuchanych w charakterze podejrzanych i postawiono im zarzuty popełnienia przestępstw”.

Następnie wobec dziesięciu zostało wydane dodatkowo postanowienie o przedstawieniu zarzutów.

— dodał Durka.

Taka procedura - wyjaśnił Durka - wynika właśnie z tzw. trybu niecierpiącego zwłoki, który pozwala żandarmerii na podjęcie działań jeszcze przed oficjalnym wszczęciem śledztwa. Z trybu takiego korzysta się, gdy np. istnieje obawa, że ktoś będzie próbował uciec albo ukryć dowody przestępstwa.

W takiej sytuacji prokuratura musi zatwierdzić działania organów policyjnych.

PAP, lz

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.