Na swojej oficjalnej stronie burmistrz podwarszawskiego Błonia chwali się piękną rodziną.

Mam wspaniałą żonę i czworo kochanych dzieci

—pisze Zenon Reszka.

Nieoficjalnie włodarz Błonia w służbowym samochodzie uprawiał seks. Co zostało udokumentowane. Igraszki burmistrza opisuje „Super Express”. Zenona Reszkę nagrano w sierpniu. W służbowym aucie, publicznie, w biały dzień, uprawiał seks - nie ze swoją żoną. Sam Reszka w rozmowie z „Super Expressem”, który ujawnia sprawę, twierdzi, że „to brudna kampania” i prowokacja. Nie chce odpowiadać na żadne pytania.

Jestem zszokowany. Mnie nie obchodzi życie erotyczne burmistrza. Ale bulwersuje, że osoba publiczna robi to w służbowym samochodzie i w publicznym miejscu. Ja doskonale znam to auto

-podkreśla były wiceburmistrz Błonia Roman Bakon, obecnie radny tej miejscowości.

Burmistrz nie dość, że gorszy, to jeszcze prawo ma w nosie. Przypomnijmy, że za uprawianie seksu w publicznym miejscu grozi mandat do 100 zł. Zenon Reszka nie tłumaczy się i nie składa oświadczeń, składa za to zawiadomienie do prokuratury - chce by ścigano osoby rozpowszechniające zdjęcia i film z jego igraszek. Policja, jak podkreśla „Super Express”, natychmiast złożyła w tej sprawie wizytę w redakcji „Głosu Naszego Błonia”, która posiadała kompromitujący burmistrza film. Funkcjonariusze zabrali z redakcji komputery i laptopy.

To naruszenie zasad demokracji! Zostaliśmy potraktowani jak w PRL

—mówi redaktor naczelny „Głosu Naszego Błonia”, Grzegorz Stępniewski.

Zenon Reszka na swoim plakacie wyborczym umieścił hasło „Razem zbudujmy przyszłość”. Wiele wskazuje, że przyszłością Błonia zajmie się już jednak ktoś inny.

ann/se.pl