Bluźniercy z "Golgoty Picnic" bezkarni. Sąd umorzył śledztwo

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe

Warszawski sąd nie widzi powodów do wszczęcia postępowania wobec bluźnierczego spektaklu „Golgota Picnic”. Jak informuje gosc.pl, sprawa właśnie została umorzona.

Pozew dotyczył czerwcowej projekcji „Golgoty Picnic” w Teatrze Rozmaitości. Decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia w tej sprawie podjął 28 października Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia.

Protestujący przeciwko spektaklowi Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą wskazywał, że dopuszczano się w nim „publicznego, wielokrotnego znieważania Jezusa Chrystusa”.

Padają w nim bowiem wielokrotnie słowa obrażające Chrystusa, parodiowana jest scena ukrzyżowana, a także atakowani są chrześcijanie. Aktorzy wypowiadali o Jezusie następujące słowa: „był k…ą diabła”, „mesjasz AIDS”, „skończył na krzyżu, na który zasłużył, bo każdy tyran zasługuje na karę”

— przypomina gosc.pl.

Na sądzie wrażenia nie zrobił również argument, że spektakl stanowi naruszenie art.196 Kodeksu Karnego, który mówi o obrażaniu uczuć religijnych, jak również art. 202 §1, dotyczącego narzucania odbioru treści pornograficznych. Chodzi o to, że podczas całego przedstawienia na scenie występował nagi pianista, a na dużym ekranie pokazywane były czynności seksualne połączone z brutalną przemocą.

Powyższy czyn nie zawiera czynu zabronionego. Co więcej, organizatorzy projekcji zwracali uwagę, iż spektakl jest rekomendowany dla widzów pełnoletnich

— stwierdził sąd.

Orzeczenie sądu potwierdziło decyzję prokuratury, która 23 lipca 2014 odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie.

To skandal, że w takim kraju jak Polska obrażani katolicy nie mogą liczyć na wymiar sprawiedliwości.

bzm/gosc.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.