Proboszcz katedry w Sosnowcu: Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Na miliony złotych ocenił wstępnie straty w wyniku pożaru katedry pw. Wniebowzięcia NMP jej proboszcz ks. Jan Gaik. Spłonął dach zabytkowej katedry pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Ogień zauważono po północy 29 października. Mimo natychmiastowej akcji, w której uczestniczyło 62 strażaków z 22 zastępów, dachu nie udało się uratować. Dogaszanie pożaru trwać będzie do godzin południowych w środę.

Proboszcz sosnowieckiej katedry ks. Jan Gaik poinformował w TVN24, że pożar został zauważony dosyć późno, dlatego bardzo szybko ogień ogarnął całą powierzchnię dachu świątyni.

Duchowny powiedział, że wnętrze katedry uległo bardzo poważnym zniszczeniom. Chodzi przede wszystkim o zalanie wodą malowideł ściennych Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembły, z których słynęła sosnowiecka świątynia.

Spadły wszystkie żyrandole, przypuszczam, że będzie też uszkodzona nowa posadzka

— poinformował ks. Gaik.

Dodał, że o innych uszkodzeniach na razie niewiele wiadomo, dlatego też trudno dokładnie oszacować straty, gdyż wejście do katedry jest na razie zabronione.

Sam nowy dach - bo musi być nowy - to [suma] rzędu milionów złotych. To są setki metrów kwadratowych, które trzeba zrobić od samego początku

— stwierdził.

Kolejne ogromne koszty pochłonie renowacja fresków Tetmajera.

Poza tym nie wiemy jeszcze, ile wody, którą strażacy wylali gasząc dach, przeniknie przez sufit

— dodał ks. Gaik.

W ocenie proboszcza akcja ratunkowa była prowadzona w miarę możliwości, a świątynia ma dobry dojazd w postaci drogi przeciwpożarowej, wymaganej w takich przypadkach przez miejskiego konserwatora zabytków.

Zdaniem duchownego, gaszenie ognia od środka katedry całkowicie zniszczyłoby cenne zabytki, w tym polichromie Tetmajera.

Dobrze, że przyjechała drabina strażacka, której z początku nie było, sprowadzono ją z Będzina. Panowie strażacy byli pełni poświęcenia w gaszeniu pożaru

— podkreślił.

Akcja dogaszania pożaru sosnowieckiej katedry może potrwać jeszcze nawet kilkanaście godzin. Dopiero wtedy do wnętrza świątyni zostaną wpuszczeni prokurator i policja, aby wspólnie z komisją biegłych ocenić przyczyny zaprószenia ognia i oszacować straty.

Katedra Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu została wybudowana w latach 1893-1899, według projektu Karola Kozłowskiego. Budowla o cechach neoromańskich wzniesiona została jako trójnawowa bazylika z transeptem i wydłużonym prezbiterium zamkniętym półkolistą absydą. Jak już wspomniano najbardziej znana jest ze względu na unikalne malowidła wykonane przez Włodzimierza Tetmajera (sceny figuralne) i Henryka Uziembło (motywy ornamentalne). Poza tym we wnętrzu na uwagę zasługuje m.in. neomanierystyczny ołtarz główny (kopia krakowskiego ołtarza z kościoła Bożego Ciała) z obrazem Wniebowzięcia NMP, namalowanym przez Włodzimierza Tetmajera, neoromańska ambona, autorstwa Pawła Turbasa, neobarokowe ołtarze boczne poświęcone NMP Nieustającej Pomocy oraz św. Zycie, a także witraże wykonane w latach 1932-1938, według projektu Jana Bukowskiego.

Decyzją papieża Jana Pawła II, po utworzeniu 25 marca 1992 r. diecezji sosnowieckiej kościół parafialny pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu został podniesiony do godności Katedry Biskupa Sosnowieckiego.

Biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak oraz proboszcz parafii katedralnej proszą o wsparcie w wielkim dziele odbudowy dachu katedry i renowacji jej wnętrza. Wpłat można dokonywać na numer konta: 46 1060 0076 0000 4013 1000 0975, Parafia Wniebowzięcia NMP, ul. Kościelna 1, 42-200 Sosnowiec.

bzm/KAI

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych