"Klasyczna manipulacja i przekłamanie". Uwaga na niebezpieczne zabawy RAŚ z historią! Zobacz film stworzony dla śląskich szkół... [WIDEO!]

Scena z filmu: Polacy w komisji zmieniają Ślązaczce niemiecko brzmiące nazwisko
Scena z filmu: Polacy w komisji zmieniają Ślązaczce niemiecko brzmiące nazwisko

W śląskich szkołach na lekcji historii prezentowany jest film wyprodukowany najwyraźniej na polityczne potrzeby Ruchu Autonomii Śląska. Zawartości filmu  pt. „Po roku 1939 - trudne czasy dla Śląska” nie powstydziłby się propagandzista rangi dr. Goebbelsa.

Film zaczyna się od obalenia „mitu”, czyli obrony słynnej wieży spadochronowej w Katowicach przez harcerzy. Autorzy filmu sugerują, że w zasadzie jedynym „kłopotem” dla Ślązaków po zajęciu Śląska przez Niemców był podział ludności na kategorie narodowościowe i wpisanie na volkslistę. Nie pada nawet słowo o mordowaniu Ślązaków przez okupantów.

Sporą część filmu zajęła kwestia „dziadka z Wehrmachtu” i nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to dla autorów filmu jakiś szczególnie ważny element „śląskości”. Próżno szukać informacji, że taki nieszczęsny Ślązak w mundurze feldgrau często musiał strzelać do Polaka walczącego po stronie aliantów. Widz nie dowie się też, że wielu takich „ochotników” wykorzystywało każdą nadarzającą się okazję, aby uciec z armii niemieckiego do swoich…

Zaś końcówka filmu to kwintesencja antypolskiej propagandy RAŚ.

Młody lektor mówi:

Gdy dla Polski wojna skończyła się w 1945 roku, dla Śląska rozpoczęło się prawdziwe piekło. To co dla Polaków oznaczało wyzwolenie, dla Ślązaków było tragedią.

W filmie widzimy przejmującą scenę, w której aktorzy odgrywający rolę „polskiej komisji” siedzącej na tle czerwonego sztandaru oraz sierpa i młota mają na rękach biało-czerwone opaski (!). Komisja znęca się psychicznie nad płaczącą Ślązaczką Gertrudą Lenart, której przymusowo zmieniają nazwisko na Zofia Łapa.

Swojego zbulwersowania filmem nie kryje historyk, dr Andrzej Krzystyniak, pełnomocnik marszałka województwa śląskiego.

Ten film to klasyczna manipulacja i przekłamanie. Symptomatyczne jest gładkie przejście od września 1939 r. do 1945 r. z całkowitym pominięciem obrony Śląska przed Niemcami, tworzenie przez okupantów list proskrypcyjnych, faktów takich jak mordowanie inteligencji, księży, byłych powstańców śląskich. A przecież można było wspomnieć, że wyniku represji od września do 1939 r. do lutego roku następnego zgładzono co najmniej dwa tysiące Ślązaków

— mówi dr Krzystyniak.

Jego zdaniem kompletną manipulacją jest stwierdzenie w filmie, że 1945 r. to wyzwolenie dla Polaków, zaś dla Ślązaków zaczęła się gehenna.

Przecież to nie było wyzwolenie dla żadnego z Polaków, a narzucenie przez Moskwę wszystkim, w tym Ślązakom, reżimu komunistycznego. !945 r. ani dla Śląska, ani dla reszty Polski nie był wyzwoleniem. Zachowanie Armii Czerwonej w wielu regionach Polski było podobne i nie nosi znamion wyzwolenia.

Niespełna 13-minutowy obraz zawiera taką dawkę kłamstw i przeinaczeń, że trudno uwierzyć, że przeszedł on przez sita Urzędu Marszałkowskiego, który przekazał na film pieniądze pozyskane z Unii Europejskiej.

Jak informuje notka, film powstał:

W ramach projektu „W regionie o regionie” realizowany jest przez Stowarzyszenie Inicjatywa w ramach Priorytetu IX „Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach”, Działanie 9.4 „Wysoko wykwalifikowane kadry systemu oświaty”, Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. „W regionie o regionie” to projekt realizowany pod nadzorem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego we współpracy z Silesia Scholą - Stowarzyszeniem na rzecz edukacji regionalnej.

Projekt „W regionie o regionie” wygląda na kuźnię kadr RAŚ. Z harmonogramu i cyklu kursu dla nauczycieli dowiadujemy się, że wykładowcą jest np. Aleksander Uszok – kandydat RAŚ na prezydenta Katowic. Janusz Gorol – kandydat RAŚ do sejmiku śląskiego, czy Monika Kassner, też kandydatka RAŚ do śląskiego sejmiku.

Sławomir Sieradzki

ZOBACZ FILM „Po roku 1939 - trudne czasy dla Śląska”:

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.