Wybuch gazu w centrum Katowic! Budynek częściowo się zawalił. ZOBACZ ZDJĘCIA

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

W jednej z kamienic znajdujących się w samym sercu Katowic doszło do potężnej eksplozji, na skutek której zapalił się dach, a budynek w znacznej części się zawalił. Pięć osób trafiło do szpitala. Trzy osoby wciąż są poszukiwane.

W akcji pomagała m.in. grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju oraz grupa wysokościowa z Częstochowy. Na początku podstawowym zadaniem było ugaszenie pożaru, ponieważ ogień całkowicie uniemożliwiał akcję ratunkową.

Te czynności muszą być wykonywane szeregowo, a nie równolegle. Czyli najpierw ugaszenie pożaru, a później przeszukiwanie zawalonego miejsca. Będzie trzeba wykonywać to z bardzo wielką ostrożnością, bo nie do końca wiadomo, jaki jest stan pozostałej części kamienicy, która też jest zagrożona

— mówił w w rozmowie z TVN24 wojewoda śląski Piotr Litwa.

W kamienicy zameldowanych jest 25 osób.Jedna z pięciu osób, jakie zostały poddane hospitalizacji, trafiła do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Z kolei kobieta z dzieckiem trafiła do Centrum Zdrowia Dziecka na Ligocie (Katowice). Jedenaście osób, którym udało się uciec z płonącego budynku, schroniło się w pobliskim kościele.

Jedna kobieta była uwięziona w czasie pożaru na parterze kamienicy. Na szczęście strażakom udało się wyciągnąć ją z rumowiska.

28 zastępów straży pożarnej prowadzi właśnie akcję na gruzowisku. Nadal poszukiwane są trzy osoby. Sztab kryzysowy uruchomił specjalną infolinię dla poszkodowanych i ich rodzin (tel. 32 359 95 18).

Jak mówią prowadzący akcję obecnie trwa rozpoznanie; strażacy przystępują do zabezpieczenia gruzowiska, które cały czas jest niestabilne.

gah/tvn24.pl/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.