Brawa dla Jana Pietrzaka! W Warszawie odbył się finał Matury z Orłem Białym. NASZ WYWIAD

fot. J. Michalski/wPolityce.pl
fot. J. Michalski/wPolityce.pl

W Warszawie odbył się finał Matury z Orłem Białym. Komisja egzaminacyjna w składzie: prof. Andrzej Nowak, prof. Jan Żaryn, dr Andrzej Wroński, mgr Jarosław Schabieński wyłoniła 5 najlepszych z najlepszych, którzy zostaną nagrodzeni podczas dorocznego Koncertu Niepodległości, który będzie miał miejsce 8 listopada. O historii rozmawiamy z Janem Pietrzakiem, pomysłodawcą Matury z Orłem Białym.

wPolityce.pl: Czy jest Pan zadowolony z tej pierwszej, jak rozumiem edycji Matury z Orłem Białym?

Jan Pietrzak: - Trudno to oceniać w kategoriach zadowolony - nie zadowolony. Chwała Bogu, że ta inicjatywa miała spory odzew, że wiele młodych ludzi uczyło się specjalnie historii, żeby ten egzamin zdać. Ale to ci wspaniali historycy - prof. Andrzej Nowak, prof. Jan Żaryn, dr Andrzej Wroński, mgr Jarosław Schabieński powinni to oceniać. My zrobiliśmy tyle, ile w naszych możliwościach leży.

Ale to Pan był pomysłodawcą tego egzaminu - Matury z Orłem Białym. Proszę powiedzieć, co było inspiracją?

Słaby poziom historii w polskich szkołach. Ja nawet w kabarecie często do tego się odwołuję - jak się mówi o wspólnocie, o bieżących sprawach, to często się odwołuję do historycznych przypadków. I okazuje się, że część tych przypadków, które ja znam, moje pokolenie, młodzież nie zna. Jest jakaś luka. Uważam, że celowo nie naucza się dobrze historii Polski.

Nie odróżniamy stanu wojennego od Powstania Warszawskiego, a Jaruzelskiego od Kościuszki. Wiedza historyczna Polaków jest haniebna. To jest hańba, żeby naród tak lekceważył swoją historię. W wielu szkołach nauka historii Polski kończy się na tym, że Wanda nie chciała Niemca, a myszy zjadły Popiela, albo na odwrót, Popiel zjadł myszy i to mniej więcej na tym poziomie się kończy. I ten poziom jest fatalny.

Oczywiście nie uogólniam. Owszem, są profesorowie, są szkoły, które są nią zainteresowane i jej się uczą, ale generalnie poziom wiedzy historycznej jest marny.

I z tej złości, z tego protestu, tego buntu przeciwko haniebnemu poziomowi historii postanowiliśmy zrobić taki cykl nauczania, zwieńczony finałem, żeby przynajmniej część tego pokolenia dowiedziała się czym jest i kim jest Polska.

Dzisiaj mamy finał - 5 osób zostanie nagrodzonych, a nagrody będą wręczane na Koncercie Niepodległości 8 listopada.

Ale rozumiem, że będą kolejne edycje Matury z Orłem Białym?

Zastanowimy się. Zobaczymy jakie będą opinie profesorów, młodzieży. Ja nie wykluczam tego.

A dlaczego nie uczymy w szkołach historii Polski?

Bo nasi sąsiedzi - Niemcy, Rosjanie - nie życzą sobie, żeby Polacy byli mądrym narodem i robią wszystko w tym celu, żeby cały atak szedł na naszą pamięć

historyczną. Przez ostanie 25 lat nawet pomnika Bitwy Warszawskiej nie można było postawić, bo nikomu się nie chce, a nie chce, bo taka jest wiedza historyczna.

W normalnym kraju, to by po pierwsze obalono Pałac Kultury w pierwszym roku wolności, a w drugim roku postawionoby łuk triumfalny, bo tak normalne narody robią.

Zostaliśmy przejechani przez walec historii, przez potworny komunizm, faszyzm i dlatego teraz mamy do zrobienia wiele rzeczy i musimy się spieszyć.

Rozumiem, że wierzy Pan, że za 6 lat, w setną rocznicę Bitwy Warszawskiej ten łuk triumfalny będzie stał w Warszawie?

Nie tylko wierzę, ale pracuję nad tym, obiecałem żonie, że do tego czasu wytrzymam jeszcze w zdrowiu, choć już starym człowiekiem jestem, żeby nie odpuścić tej sprawy.

Musimy to zbudować, musimy. I apeluję o to do wszystkich - dotyczy to bowiem wszystkich Polaków - to jest sprawa naszej godności, dumy i szacunku dla naszych bohaterskich przodków.

not. KK

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.