Większość Polaków zauważa niewystarczające wyposażenie wojska. Wielu chce powrotu poboru

mon.gov.pl
mon.gov.pl

Ponad dwie trzecie badanych uważa, że wojsko jest niewystarczająco wyposażone w sprzęt, niemal połowa jest za pełnym uzawodowieniem armii, ale zwiększa się poparcie dla poboru; ponad jedna trzecia jest zainteresowana ochotniczą służbą w obronie cywilnej - wynika z sondażu CBOS.

Ze względu na wzrost zainteresowania sprawami obronności, wywołany konfliktem rosyjsko-ukraińskim, Centrum Badania Opinii Społecznej w drugiej połowie sierpnia spytało Polaków o zdanie na temat możliwości obronnych kraju, w tym samoobrony i ochrony ludności cywilnej na wypadek katastrof, klęsk żywiołowych i wojny.

68 proc. pytanych oceniło, że polska armia jest niewystarczająco wyposażona w sprzęt; w porównaniu z badaniem z 2009 r. odsetek takich opinii spadł o 8 pkt proc. Pozytywnie wyposażenie wojska oceniło 11 proc. badanych (wzrost o 4 pkt proc.). Jak wynika z analiz CBOS, ci, którzy uważają, że sytuacja na Ukrainie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski, znacznie częściej oceniają wyposażenie polskiej armii jako niewystarczające niż osoby, które takiego zagrożenia nie odczuwają.

Na pytanie, czy Polska odniosła jakieś korzyści wojskowe (np. w wyszkoleniu żołnierzy, doświadczeniu dowódców i lepszym sprzęcie) z zaangażowania w misje zagraniczne takie jak w Iraku lub Afganistanie, dokładnie połowa uczestników sondażu odpowiedziała pozytywnie. W porównaniu z badaniem z 2009 r. odsetek ten wzrósł o 3 pkt proc. O tyle samo punktów proc. - z 36 do 33 proc. - zmniejszyła się grupa osób, które uważają, że armia nie odniosła z tego korzyści. CBOS zauważa, że korzyści z zagranicznych operacji częściej dostrzegają mężczyźni (58 proc.) niż kobiety (43 proc.).

Pytani o system rekrutacji do wojska respondenci najczęściej opowiadali się za zawodową armią złożoną z ochotników, jednak w porównaniu z sondażem z 2008 r. wzrosła liczba zwolenników obowiązkowego powoływania poborowych. 47 proc. pytanych oceniło, że siły zbrojne powinny się składać z zawodowców (spadek o 7 pkt proc.). Za armią opartą przede wszystkim na powszechnym, obowiązkowym poborze opowiedziało się 11 proc. badanych (wzrost o 2 pkt proc.). Najbardziej (o 8 pkt proc.) wzrósł odsetek respondentów, którzy uważają, że armia w dużej części powinna być zawodowa, ale należałoby też zachować powszechny obowiązkowy pobór; obecnie sądzi tak 34 proc. pytanych.

Opinie respondentów w kwestii najlepszego modelu rekrutacji żołnierzy różnicuje przede wszystkim poziom wykształcenia - im jest on wyższy, tym więcej zwolenników ma armia zawodowa

— napisano w raporcie CBOS.

Z badania wynika też, że zwiększają się wątpliwości Polaków co do zapewnienia bezpieczeństwa kraju przez armię wyłącznie zawodową. W ciągu pięciu lat z 37 do 30 proc. spadł odsetek badanych, którzy uważają, że stworzenie armii składającej się wyłącznie z zawodowych ochotników przyczynia się do wzrostu bezpieczeństwa. Grupa respondentów, którzy uważają, że takie rozwiązanie prowadzi do spadku bezpieczeństwa od 2009 r. wzrosła z 14 do 24 proc. Ci, którzy oceniają, że uzawodowienie armii było neutralne, stanowią obecnie 35 proc. (spadek o 5 pkt proc.).

Jak zauważa CBOS, uzawodowienie armii skutkuje zmniejszaniem się odsetka dorosłych Polaków, którzy mają doświadczenie wojskowe. Obecnie 25 proc. badanych zadeklarowało, że odbyło przeszkolenie lub służbę wojskową, podczas gdy w 1999 r. było to 39 proc. 52 proc. respondentów, którzy deklarują, że odbyli przeszkolenie wojskowe, ukończyło już 55 lat, w tym 24 proc. jest w wieku emerytalnym, natomiast tylko 9 proc. nie ma jeszcze 35 lat.

22 proc. badanych zadeklarowało, że brało udział w szkoleniach, ćwiczeniach lub innych działaniach, których celem było przygotowanie ludności do uczestnictwa w powszechnej samoobronie na wypadek klęsk żywiołowych, katastrof, zagrożeń środowiska, zamachu terrorystycznego lub wojny. 24 proc. ogółu badanych wyraziło chęć uczestnictwa w tego typu zajęciach.

Uczestników sondażu spytano też, czy zgłosiliby się do ochotniczej formacji obrony cywilnej, gdyby mieli taką możliwość, a za udział w jej działaniach zapewniona byłaby refundacja utraconych wynagrodzeń. Zainteresowanie taką aktywnością wyraziło 37 proc. badanych, podczas gdy 58 proc. nie chciało się angażować w tego typu przedsięwzięcia. CBOS podkreśla przy tym, że do formacji obrony cywilnej w większości zgłosiliby się najmłodsi - zainteresowanie wyraziło 60 proc. badanych w wieku do 25 lat.

Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 19-25 sierpnia tego roku metodą wywiadów bezpośrednich na liczącej 980 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

Slaw/ PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.