Polska szkoła jest nieoceniona w realizacji jej misji edukacyjnej wobec młodego pokolenia,

fot: wPolityce.pl
fot: wPolityce.pl

Szybko minął czas wakacji. Wszyscy trochę odpoczęliśmy. Sprzyjała temu piękna tego lata pogoda.

Jak co roku 1 września wracamy do szkoły, miejsca, na którym skupia się uwaga  nie tylko nauczycieli i uczniów, ale całego społeczeństwa. Jest to zupełnie zrozumiałe,  bo nie ma przecież drugiej takiej dziedziny, od której tak mocno zależałaby nasza przyszłość. Wszyscy jesteśmy żywo zainteresowani tym, jak rozwijać się będą nasze dzieci i jacy będą absolwenci polskiej szkoły - i ci spośród nas, którzy jako rodzice posyłają swoje dzieci do konkretnej szkoły, i każdy, kto wie, że „takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie”.

Polska szkoła jest nieoceniona w realizacji jej misji edukacyjnej wobec młodego pokolenia, ale boryka się również z wieloma problemami i potrzebuje mądrego wsparcia społecznego i państwowego.

Nie da się o całym wachlarzu ważnych spraw powiedzieć przy takiej okazji jak początek roku szkolnego. Chciałbym więc tylko na jedną z nich skierować naszą wspólną uwagę. To kwestia, bez której nigdy nie będzie dobrej edukacji, choć nienowa  i oczywista, ale wciąż stwarzająca poczucie niedosytu - to kształtowanie u naszych uczniów umiejętności i potrzeby samodzielnego, krytycznego myślenia, poszukiwania odpowiedzi na nurtujące pytania, intelektualna odwaga i niepokora, rozwijanie wrażliwości, zdolności do empatii, wyczulenie na wartości etyczne i estetyczne, dojrzewanie do postaw altruistycznych, obywatelskich i patriotycznych.

Mówię o tym, co wydaje się tak proste, że aż pozornie banalne, nie bez powodu.

Obserwuję od lat nasze szkoły, przez długi czas aktywnie uczestniczyłem w kreowaniu  i realizowaniu oświatowych koncepcji. Dzisiaj za niezwykle ważną uznaję konieczność 2 jak najszybszego porzucenia modelu edukacji opartego na przygotowaniu  do rozwiązywania zadań testowych, zredukowanej liście lektur szkolnych, zastępowaniu rzetelnego czytania utworów literackich i pracy z tekstem różnego rodzaju spłyconymi  i łatwymi opracowaniami z internetu.

Mój apel na najbliższy rok szkolny brzmi: czytajmy  z uczniami klasykę literatury, analizujmy inne dzieła sztuki, dyskutujmy o problemach  i postawach w nich ukazanych, uwzględniając konteksty historyczne i szukając uniwersalnych odniesień do współczesności. W efekcie tego uczeń nie tylko potrafi znowu, jak dawniej, napisać mądre wypracowanie, ale przede wszystkim będzie się stawał coraz dojrzalszym człowiekiem rozumiejącym prawidłowo świat i samego siebie.

W ten sposób, towarzysząc naszym uczniom w ich edukacyjnym i życiowym dojrzewaniu, odciśniemy swoje pozytywne piętno w najbardziej wrażliwym i plastycznym materiale, jakim jest dusza młodego człowieka i będzie to nasz wieczny ślad na ziemi.

Jestem pewien, że wdzięczni uczniowie zachowają na całe życie wspomnienie swoich wspaniałych nauczycieli, a każdy pedagog będzie pamiętał wielu wychowanków, których znają wszyscy - najbliżsi, Polska i świat.

Proszę mi wybaczyć, że skupiłem się tym razem głównie na refleksji natury humanistycznej. Nie znaczy to, że nauki matematyczno-przyrodnicze i pozostałe części edukacji uważam za mniej ważne. Wręcz przeciwnie, ale o tym innym razem.

Życzę wszystkim - nauczycielom, uczniom oraz ich rodzicom udanego roku szkolnego, poznawczej radości, intelektualnego entuzjazmu i pełnej satysfakcji z efektów szkolnego wysiłku.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.