Polscy seniorzy nie kupują leków z biedy. "PO nie dostrzega problemu biednych emerytów"

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Czy Polska jest już krajem trzeciego świata? Tylko taki wniosek można wysnuć z faktu, że prawie co trzeci pacjent musi rezygnować z wizyt w aptece.

Ponad połowę tej grupy stanowią emeryci. I chociaż refundowane leki są w założeniu tańsze od tych, jakie można kupić w krajach zachodnich, to jednak marne emerytury sprawiają, że zakup leków jest dotkliwym uszczupleniem domowych budżetów polskich seniorów.

Najniższa emerytura w naszym kraju wynosi 840 zł i pobiera ją aż 600 tys. osób.

To jest bolesne i zarazem skandaliczne, że PO nie dostrzega problemu biednych emerytów, których nie stać na leki. Dziwię się, że rząd Donalda Tuska udaje, że nie ma problemów społecznych! Przecież ci biedni emeryci przez całe swoje życie zawodowe płacili składki, a teraz zostają pozostawieni sami sobie. To antyludzka polityka PO, na którą nie ma mojej zgody

— mówi „Super Expressowi” Jan Rulewski, senator… Platformy Obywatelskiej.

W Polsce średnia emerytura wynosi 1,9 tys. zł brutto. Dla porównania: Niemcy dostają średnio ok. 8,1 tys. zł, Duńczycy - 7,2 tys. zł, a Brytyjczycy - 6,2 tys. zł, a pogrążeni w kryzysie Grecy mogą liczyć na 96 proc. swojego poprzedniego zarobku i przechodzą na emeryturę w wieku 57 lat.

A przed nami wciąż roztacza się wizję cudownej zielonej wyspy…

gah/Super Express

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.