Nagranie ukazujące widowiskowy upadek rowerzysty do kałuży zrobiło furorę w internecie.
Tymczasem pytani o problem zarządcy drogi przekonują, że… nie można mówić o dziurze w drodze.
Dziura to jest na wylot! A tutaj nie ma dziury na wylot, jest wykruszenie! Dziura jest na wylot, a tutaj nie mamy dziury na wylot, jako drogowcowi nie wypada mówić „dziura”
— przekonywała Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.
A my zastanawiamy się - wykruszenie czy dziura? W nadmiarze wody nie widać, ale może państwo ocenicie?
lw, tvnwarszawa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/210993-rowerzysta-zapadl-sie-w-drodze-zarzad-drog-miejskich-to-wykruszenie-a-nie-dziura-wideo