Coraz trudniej zrozumieć mi ludzi, którzy mając na talerzu podane fakty dalej nie wierzą w to, co podpowiadają im ich zmysły i racjonalne myślenie. Oni przyjmują tylko prawdy objawione przez mainstream. Jeśli więc GW zapoda informację, że w sprawie smoleńskiej Antoni Macierewicz to „talib i oszołom” – będą rżeć ze śmiechu już na sam widok w/w, nie słuchając ani jego racji, ani nie przyjmując dowodów przez niego dostarczanych. Jeśli w TVN-ie upowszechnią, że „Kaczor” to kłótnik i zakompleksiony „kartofel” – będą mieli odruchy wymiotne na sam widok Prezesa, sami nie wiedząc dlaczego…
Rozmawiałem z moim przyjacielem – biznesmenem – pomstującym jeszcze dziś na ten „straszny rząd pisiorów”, który niszczył Polskę przez całe dwa lata.
Zapytałem, czy wie, która władza najbardziej jemu, przedsiębiorcy pomogła? I czy słyszał, że to właśnie rząd Jarosława Kaczyńskiego obniżył stawki podatku dochodowego z 40 proc. na 32 proc. i z 30 proc. na 18 proc. ? PiS obniżyło też składkę rentową z 13 proc. na 10 proc. . A dodatkowo też ścigano wtedy skutecznie korupcję, która tak bardzo utrudniała życie (np. przetargi) jemu i innym uczciwym biznesmenom…
Antoniego Macierewicza poznałem osobiście. Jestem pełen podziwu dla jego kultury osobistej, logiki rozumowania, uczciwości, propaństwowego nastawienia, uporu i skuteczności działania w ekstremalnie trudnych warunkach. Nie słyszałem nigdy, żeby – nawet w rozmowie prywatnej – przeklął czy obraził kogokolwiek. Co ciekawe – nie przegrał jeszcze żadnej z licznie wytaczanych mu przez przeciwników politycznych spraw sądowych…
Myślicie, że to przekonało mego kolegę? Ależ skąd! I jak tu rozmawiać z platformerskim oszołomem?…
Ewangelia wg św. Jana opisuje kazus niewiernego Tomasza, ufającego nie wierze, tylko doświadczeniu. Laicyzujące się czasy współczesne powinny sprzyjać niewiernym, acz dociekliwym Tomaszom. „Mędrca szkiełko i oko” dostarcza przecież namacalnych dowodów, trudnych do obalenia w racjonalny sposób. Niestety – postępujące (dzięki medialnemu praniu mózgów i upadkowi edukacji) zidiocenie całych społeczeństw nie sprzyja niezależnemu myśleniu. Dominuje raczej – „na złość mamie odmrożę sobie uszy…” .
Z cyklu PRO PUBLICO BONO – wierszyk na temat (za Naszym Dziennikiem):
NIEWIERNY TOMASZ
„Uwierzę, gdy zobaczę ślady gwoździ w dłoniach…
Rękę w bok Jego włożę – wtedy się przekonam!…”
Mówił Tomasz Apostoł (Niewiernym nazwany),
Na wieści o cudownym Pańskim Zmartwychwstaniu…
—
Dziś „niewiernych Tomaszów” chodzą całe stada!
(Swej głupoty czy błędu uznać nie wypada?)…
—
Choćby czarno na białym zdrajców im wskazano –
Zasypiają spokojnie. I budzą się rano…
—
Choćby setki podsłuchów otwierały oczy
Będą głusi na fakty… Bies ich zauroczył?…
—
Choćby pluły im w twarze polityczne szuje
Udają, że deszcz pada… Nikt się nie buntuje…
—
Choćby mieli na zbrodnię dowodów tysiące
Śmieją się z mgły smoleńskiej. Ciemność zowią słońcem…
—
Choćby świat spadał w przepaść… Wojna stała w progu…
Mówią: „Nic się nie stało”… I nie czują trwogi…
***
Wiara jest Bożym Darem. Poznanie - Nauką.
Każde z nich możesz wybrać, kiedy Prawdy szukasz…
Zaś ślepota na dowód na tacy podany –
To głupota kosmiczna… Lemingów… Baranów…
—
Jest granica uporu (pora na myśl złotą),
Kiedy Tomasz Niewierny staje się… Idiotą…
P.S. Już chyba tylko siąść i płakać . Z płyty „Zayazd u Mistrza Adama” – „Polały się łzy” – w konwencji molowego bluesa. Polecam.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/206266-blogoslawieni-ktorzy-nie-widzieli-a-uwierzyli-postepujace-zidiocenie-calych-spoleczenstw-nie-sprzyja-niezaleznemu-mysleniu