Optymistyczne spojrzenie MON na plany wzmocnienia polskiej armii. Trzymajmy kciuki i patrzmy urzędnikom na ręce

fot. Marco Jansen - Wikipedia; domena publiczna
fot. Marco Jansen - Wikipedia; domena publiczna

Przygotowania do najważniejszych transakcji modernizacyjnych są w toku, dla tarczy przeciwrakietowej czy śmigłowców nie widzę zagrożeń

— wiceminister MON Czesław Mroczek w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” tryska optymizmem.

Według jego zapewnień najszybciej zostanie wybrany producent pocisków do systemu antyrakietowego, bo jeszcze w tym roku. Umowy mają zostać podpisane w przyszłym roku. Bliska perspektywa dotyczy też dronów.

Wkrótce, zapewne przed początkiem września, ruszą procedury pozyskania dronów. Potrzebujemy na początek przede wszystkim bezpilotowców do obserwacji i rozpoznania, ale będziemy zamawiać z czasem większe drony, zwiadowczo-uderzeniowe

— mówi Mroczek i dodaje, że wyposażenie polskiej armii w drony będzie kosztowało kilka miliardów złotych.

Według niego finalizowane są wreszcie rozmowy z USA na temat wyposażenia F-16 w zabójczą i skuteczną broń: długodystansowe pociski manewrujące JASSM.

Wiceminister wyjaśnia, że jedynie zła sytuacja gospodarcza wykolei program wzmocnienia polskich sił zbrojnych.

Od odpowiednich wpływów do państwowej kasy zależy pula pieniędzy przeznaczonych na wojsko

— mówi Mroczek.

Slaw/ „Rzeczpospolita”

—————————————————————————-

Polecamy wSklepiku.pl :„Broń Wojska Polskiego 1939-1945”.

Dane taktyczno techniczne, sylwetki, zdjęcia i opisy broni.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.