Kolejne kłopoty Kliniki Budzik ratującej dzieci ze śpiączki. Czy grozi jej zamknięcie?

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Klinika BUDZIK została uruchomiona w lipcu 2013 roku jako pierwszy w Polsce wzorcowy szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Placówka odnosi ogromne sukcesy, wybudziło się w niej już ośmioro dzieci. To jednak za mało, aby państwo w wystarczający sposób wspierało działania jedynej tego typu kliniki w naszym kraju, która boryka się z ogromnymi problemami finansowymi.

Na stronie internetowej kliniki znajdujemy oświadczenie.

Z przykrością informujemy, że Mazowiecki Oddział NFZ unieważnił postępowanie konkursowe w zakresie wybudzania dzieci ze śpiączki, kilka dni po tym, jak ogłosił zwycięstwo Klinik Budzik w konkursie i przyznaniu prawa do realizacji świadczenia na okres 3 lat Klinice.

Świadczenie będzie w dalszym ciągu realizowane przez Klinikę Budzik w oparciu o aneks do obecnie obowiązującej umowy, która zostaje przedłużona o kolejne 6 miesięcy, tj. do końca 2014 roku, przy jednoczesnym zmniejszeniu dotychczasowej wartości kontraktu. Na podpisanie tego aneksu mieliśmy zaledwie kilka godzin, bez możliwości jakichkolwiek negocjacji warunków; zmniejszenie wartości kontraktu to dla nas brak comiesięcznej równowartości ½ etatu lekarza specjalisty zatrudnionego w Budziku…

Wyrażamy głębokie zaniepokojenie takimi działaniami, które przyczyniają się do destabilizacji funkcjonowania Kliniki Budzik i rodzą bezpośrednie zagrożenie dla obecnych oraz nowych pacjentów, przyjmowanych na okres 12 miesięcy przy kontrakcie trwającym 6 miesięcy. Planowanie i bieżące prowadzenie działalności, zarówno w obszarze finansów i administracji, personelu medycznego, jak i przyjęć pacjentów w sytuacji ograniczenia kontraktu do 6 miesięcy, przy jednoczesnym obniżeniu jego wartości, stwarza niepotrzebny niepokój oraz nieustanny stan zagrożenia i stresu.

Jak zatem, można organizować i realizować proces leczenia, w sytuacji, gdy po raz trzeci okres realizacji kontraktu wynosi 6 miesięcy, a przy okazji jego wartość ulega obniżeniu? Jak kontraktować personel medyczny – informując o gwarancji zatrudnienia również do końca roku?

Na jakich zasadach przyjmować małych pacjentów, informując z góry ich rodziców, że Klinika gwarantuje opiekę tylko do końca grudnia 2014 roku?

Mając na względzie dobro naszych małych pacjentów, jak zawsze zrobimy wszystko, a nawet jeszcze więcej, żeby nie zadawać powyższych pytań lecz realizować z powodzeniem naszą misję, której celem jest oferowanie jak najbardziej szerokiego programu rehabilitacji neurologicznej dzieci będących w śpiączce, w oparciu o stabilny i długofalowy kontrakt, gwarantujący bezpieczeństwo finansowe realizacji świadczenia.

Dyrekcja Kliniki Budzik

Już pod koniec 2013 roku funkcjonowanie Kliniki Budzik stanęło pod znakiem zapytania. Leczenie i rehabilitacja dzieci w śpiączce jest bardzo kosztowna i kontrakt z NFZ nie zaspokajał potrzeb finansowych ośrodka. Gdyby nie porozumienie jakie udało się zawrzeć z NFZ klinika z styczniu musiałby ogłosić upadłość. Jak jednak wynika z oświadczenia, końca kłopotów Budzika nie widać.

Czytaj też:

Budzik obudził już 8 dziecko! Kolejny sukces kliniki. Tym razem ze śpiączki wybudził się 14 - letni Cyprian

Budzik na skraju bankructwa

ann/klinikabudzik.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.