Wojewódzki i Figurski jednak nietykalni? Sąd nie ukarał prezenterów za prymitywne, rasistowskie żarciki

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.eskarock.pl/wPolityce.pl
fot.eskarock.pl/wPolityce.pl

Znani prezenterzy Jakub Wojewódzki i Michał Figurski zostali uniewinnieni w sprawie znieważenia rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Alvina Gajadhura ze względu na przynależność rasową.

Taki wyrok (na razie nieprawomocny) wydał w piątek Sąd Rejonowy Warszawa Praga-Północ. Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe oskarżyła W. i F. z artykułu Kodeksu karnego, przewidującego karalność znieważenia osoby lub grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości - grozi za to do trzech lat więzienia.

Powodem zarzutów była audycja Radia Eska Rock z maja 2011 r., w której padły słowa: „zadzwońmy do Murzyna” i sugestie, że telefon rzecznika GITD działa w „buszmeńskiej sieci dla czarnych”.

Jak potem podkreślała Rada Etyki Mediów, „naigrywając się z pochodzenia wywołanej publicznie osoby, dziennikarze używali m.in. zwrotów: +krajowy rejestr Murzynów+, +audycję dzisiejszą sponsoruje warszawski oddział Ku klux klanu+”.

REM oceniła, że doszło do drastycznej demonstracji ksenofobii, a prowadzący znieważyli Gajadhura obraźliwymi i rasistowskimi sformułowaniami.

*Radio zostało ukarane przez KRRiT za ten program karą 50 tys. zł.

Proces, który ruszył w marcu br., toczył się niejawnie, bo Gajadhur, jako pokrzywdzony, nie zgodził się na jawność rozpraw. Jego matka jest Polką, ojciec Hindusem - on sam od urodzenia mieszka w Polsce.

Obu prezenterów czeka też przed tym sądem inny proces z tego samego artykułu Kk - za znieważenie Ukrainek w audycji Radia Eska Rock z czerwca 2012 r. Nawiązując do wygranego przez Ukrainę meczu ze Szwecją na Euro 2012, Jakub W. mówił m.in., że „zachował się jak prawdziwy Polak” i „wyrzucił swoją Ukrainkę”. F. dodał: „Gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił”.

KRRiT za ten program nałożyła na radio karę 75 tys. zł.

ansa/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych