„Math Is Power” – amerykańskie hasło przekonuje świat, ale nie Polskę. Prawdziwe wyniki matury matematycznej są gorsze, niż myślisz. Łatwo rządzić, gdy lud nie zna matematyki i ekonomii

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
youtube.pl
youtube.pl

Jaki jest procent matematyki w matematyce? Zdobycie tylko 30 procent możliwych punktów wystarcza, aby zdać polską maturę matematyczną na poziomie podstawowym, obowiązkową dla wszystkich maturzystów. Dobre szkoły i uczelnie świata zwykle wymagają około 50 procent punktów na zaliczenie egzaminu, a około 90 procent na stopień bardzo dobry. Polska wie lepiej.

Mimo głęboko zaniżonych wymagań, w 2014 roku matury z matematyki nie zdało 25 procent egzaminowanych. Uderza porównanie z 2013 rokiem, gdy niepowodzeń matematycznych było 15 procent. Zmiana z 15 na 25 procent przez jeden rok oznacza katastrofę. Rozluźnienie standardów to proces samonapędzający się – luz motywuje do więcej luzu. Nowe zjawisko: maturzyści często rezygnują z próby odpowiedzi na trudniejsze pytania nawet, gdy mają dużo czasu do końca egzaminu – uważają, że poddanie się nie zaszkodzi im ani na egzaminie, ani w późniejszym życiu. A według wszechobecnej propagandy większości polityków i mediów, Polska osiągnęła stan najlepszy od tysiąca lat, jest gospodarczymi Chinami Europy i wkrótce poziomem cywilizacyjnym dogoni zachodnie landy Niemiec. Wielu młodych wyciąga wniosek: już nie trzeba się starać.

Zasada 30 procent powoduje, że maturzyści, ich licea i technika mogą pomijać w przygotowaniach do matury całe wielkie dziedziny matematyki, na przykład rachunek prawdopodobieństwa i statystykę. A co jest zbędne na maturze, często w ogóle wypada z rzeczywistego programu nauczania. Lecz bez przynajmniej podstawowej znajomości rachunku prawdopodobieństwa, statystyki i innych dziedzin człowiek oficjalnie uznany za dojrzałego będzie błądzić jak dziecko we mgle po współczesnym, zaawansowanym świecie, społeczeństwie, gospodarce i polityce. Łatwo padnie ofiarą różnych manipulacji i oszustw: zaniżania płacy, piramid finansowych, wyborczych gruszek na wierzbie i niezliczonych innych.

„Ludem ciemnym” – jak mówią niektórzy politycy – łatwiej rządzić. Rządzący i opozycja mogą łatwiej wmawiać mu fikcje w rodzaju „zielonej wyspy” lub ekonomicznego libertarianizmu. Kongres Nowej Prawicy chce na przykład oprzeć walutę na złocie. Ile jest złota w Polsce? Kto policzył skutki ekonomiczne? Typowy maturzysta 2014 nie policzy nawet, gdyby bardzo chciał.

Tymczasem na świecie trwa wściekły wyścig państw o maksymalizację wiedzy matematycznej w społeczeństwach. Według Amerykanów, „Math Is Power” – „matma to moc”, „matma to władza”. Europa Zachodnia, konfucjańska Azja Wschodnia i liczni inni podjęli wyzwanie. Wiedzą, że brak matmy to niemoc i niewolnictwo.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych