Wencel o polskich władzach: to nie omylni grzesznicy, pełni dobrych intencji, lecz zdyscyplinowani funkcjonariusze systemu, który chce zabić wiarę i polskość

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Wszyscy dopuściliśmy do tego, by Polska stała się gnojowiskiem. Odświętne glancowanie butów to rozwiązanie krótkowzroczne. Trzeba zacząć wywozić gnój: postmodernizm, gender, propagandę homoseksualną, pogardę wobec własnej historii

–- mówi o polskiej rzeczywistości poeta Wojciech Wencel.

W jego ocenie „święty Jan Paweł II, wzorem swego Mistrza, nie gorszy się naszym upodleniem”.

Raczej nad nim boleje, patrząc z miłością zarówno na patriotów, jak i na ludzi zagubionych w cynizmie. Nie znaczy to przecież, że powinniśmy zaakceptować życie w gnoju

— tłumaczy portalowi Stefczyk.info.

Pytany, czy obecne polskie władze kierują się naukami Jana Pawła II nie kryje zaskoczenia:

Niech Pan nie żartuje. Może w którymś z tych ludzi został jakiś prywatny sentyment do Papieża, ale w wymiarze politycznym są absolutnie głusi na jego nauczanie. To nie omylni grzesznicy, pełni dobrych intencji, lecz zdyscyplinowani funkcjonariusze systemu, który chce zabić wiarę i polskość. Dzień, w którym przegrają wybory, będzie dla wszystkich ludzi wolności świętem narodowym. I znakiem, że nasze modlitwy, składane za pośrednictwem świętego Jana Pawła II, zostały wysłuchane

— dodaje Wencel.

Cała rozmowa na Stefczyk.info. POLECAMY!

KL

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych