Chory mężczyzna spędził noc na korytarzu szpitala, żaden lekarz nie zainteresował się stanem jego zdrowia. Córka 82- latka skarży się na szpital w Gryfinie

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Chory, starszy mężczyzna spędził noc na korytarzu szpitala, żaden lekarz nie zainteresował się stanem jego zdrowia - teraz córka 82-latka skarży się na personel szpitala w Gryfinie.

Córka mężczyzny napisała w tej sprawie do Narodowego Funduszu Zdrowia i Okręgowej Izby Lekarskiej.

Nie mogliśmy zatamować krwotoku, przyjechała karetka i zabrała tatę do szpitala. To było o drugiej w nocy. Siostra rano przed ósmą przyjechała do szpitala, a tato siedzi i płacze na korytarzu. Okazało się, że przywiozła go karetka, położyli go na łóżku, nie przykryli, przeleżał do rana i nic nie zrobili -

opowiada kobieta reporterowi Radia Szczecin.

Pacjent został przewieziony do szpitala w Szczenie. Tam lekarze zdiagnozowali u niego neuroboreliozę, czyli chorobę mózgu.

To już kolejna skarga na szpital w Gryfinie. Kilka dni temu w placówce doszło do innego zdarzenia. Lekarz dyżurny odmówił badań kopniętemu przez konia 4-latkowi. Dziecko bez badań zostało odesłane ze szpitala w Gryfinie do Szczecina.

Tę sprawę wyjaśnia teraz Narodowy Fundusz Zdrowia. Wdrożone zostało postępowanie wyjaśniające okoliczności odmowy. Będziemy oczekiwać na wyjaśnienie świadczeniodawcy.

mówi rzeczniczka zachodniopomorskiego oddziału NFZ Małgorzata Koszur.

Od 2011 roku do NFZ wpłynęły cztery skargi na szpital w Gryfinie.

ann/radioszczecin.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.