Kutz przeprosił co prawda za obrażenie nielubianego polityka, ale TVN najwyraźniej pomaga w zachowaniu dyskrecji w sprawie przeprosin

Można zrozumieć, że Kazimierz Kutz wstydzi się przeprosin, które musiał po wyroku sądowym zamieścić w mediach, ale dlaczego TVN24 ukrył je tak głęboko? Czyżby działało prawo „zaprzyjaźnionych mediów”?

Ja, Kazimierz Kutz, przepraszam Zbigniewa Ziobro za bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych poprzez moją wypowiedź udzieloną dla portalu internetowego newsweek.pl w dniu 15 czerwca 2011 r. w wywiadzie pt. „Ziobro z Kaczyńskim zamordowali niewinną kobietę”.

To zdawkowe zdanie jednego z członków słynnej trójki Platformy Obywatelskiej (obok Kutza Niesiołowski i Palikot), która dbała o standardy w „partii miłości” można znaleźć tam – jakby to ująć sarkastycznie - tam gdzie słońce nie dociera, czyli… na samym dole strony portalu tvn24.pl.

Slaw/ „tvn24.pl”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.