Dariusz Basiński dla tygodnika "wSieci": W Mumio interesuje nas „nieoczekiwalizm”

wsieci.pl
wsieci.pl

Nawiązywanie do polityki jest bliższe satyrze, kabaretowi, publicystyce. Nas to nie bawi, bo jest zbyt przyziemne i efemeryczne. Dosłowna polityka dzisiaj w teatrze się nie sprawdza – odziera sztukę ze sztuki

— mówi Dariusz Basiński - aktor, współzałożyciel grupy teatralnej Mumio i Teatru Gugulander w rozmowie z Magdaleną Pawlicką z tygodnika „wSieci”.

Kiedy po trudnym dniu moja rodzina chce się odprężyć, mamy niezawodny sposób: oglądamy fragmenty przedstawień grupy Mumio albo reklamy pewnej sieci komórkowej. Patrząc na liczby wyświetleń, widać, że takich rodzin są setki tysięcy, co znaczy, iż macie wierną, wielomilionową publiczność.

Nie przeceniałbym tych cyferek, bo może ktoś kliknął przez przypadek? Ale to prawda, że mamy wierną publiczność, która – wierzymy – nas nie zawiedzie. Chcemy też dotrzeć do publiczności, która już zapomniała, co to jest Mumio. Dla wszystkich przygotowujemy nowy spektakl, bardzo odmienny od poprzednich, bo fabularny, i mam nadzieję, że widz znajdzie w nim, tak jak w poprzednich, coś więcej niż tylko komizm.

Możemy się spodziewać humoru absurdalnego?

Nie nazywamy Mumiowego poczucia humoru absurdalnym. Poza tym są różne rodzaje absurdu, a nas nie każdy bawi. Na przykład w filmie „Shrek”, którego nie lubię, ptaszek śpiewa cudownie i nagle wybucha. Takie odwrócenie o 180 stopni. My raczej szukamy drogi w bok. Porównuje się nas czasem do Monty Pythona. Tam z kolei, po obejrzeniu kilku sytuacji, widz łatwo zgaduje, jaka będzie puenta. W Mumio operujemy puentą rozmytą, antypuentą, prowadzimy widza w inne obszary, interesuje nas „nieoczekiwalizm”.

Ale ten absurd, jeśli już go tak nazywać, to przecież nie wszystko.

Myślę, że Mumio jednak opowiada trochę prawdy o człowieku, o jego znikomości, ale jednak afirmatywnie, bez prześmiewania, bo przecież wszyscy jesteśmy biedaczkami. W najróżniejszy sposób tę biedę maskujemy, ale najciekawsi jesteśmy wtedy, kiedy ta nieporadność z nas wychodzi.

Cały wywiad z Dariuszem Basińskim w świątecznym wydaniu tygodnika „wSieci”. Polecamy także w formie e-wydania.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.