O dużym niebezpieczeństwie przepchnięcia przez Sejm ustawy o edukacji seksualnej, firmowanej nazwiskiem Wandy Nowickiej informuje „Gość Niedzielny”. Może do tego dojść pod nieobecność posłów, którzy wyjadą na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII.

Projekt ten, jak przyznają jego twórcy, ma na celu wdrożenie w polskich szkołach seksedukacji, prowadzonej według nieustannie krytykowanych przez obrońców rodziny, standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Sprawozdanie z prac sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży ma być przedstawione Sejmowi na posiedzeniu, zaplanowanym na 23-24 kwietnia. Komisja chce odrzucenia projektu. Negatywną opinię o nim wydał także rząd. Wydawałoby się, że projekt Nowickiej bez większych problemów zostanie odrzucony. A jednak istnieje niebezpieczeństwo. Sejm ma się nim zająć w czasie, gdy część posłów wyjedzie do Rzymu na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII. Można się spodziewać, że zostaną inni – choćby z SLD i Twojego Ruchu - którzy będą głosować za tym projektem.

Jak dowiedział się „Gość Niedzielny” jeśli do projektu nie zostaną zgłoszone poprawki i nie zostanie on skierowany do dalszych prac w komisji, to teoretycznie możliwe jest, że już podczas najbliższego posiedzenia dojdzie do trzeciego czytania, a nawet zasadniczego głosowania nad tą ustawą. Pod nieobecność posłów uczestniczących w kanonizacji może więc dojść do przyjęcia ustawy przez Sejm. A to byłoby kolejnym krokiem ku przyjęciu szkodliwego dla rodziny i dzieci prawa.

ann/gosc.pl

————————————————————————-

Uwaga!

Promocje dobrych książek wSklepiku.pl.

Zniżki sięgają nawet 90%!

Tutaj sprawdzisz szczegóły promocji.