Furia Olbrychskiego po przypomnieniu słów Lecha Kaczyńskiego. "Zamiast się skupić na służbie zdrowia, zbliża się rocznica 10/04! Nie trzeba agentów FSB, jest PiS!"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Sobotnie południe, w tefałenowskim „Drugim Śniadaniu Mistrzów” Marcina Mellera artyści i celebryci rozprawiają nad stosunkami polsko-rosyjskimi.

Oto Daniel Olbrychski tłumaczy się ze swojego gestu - rezygnacji z udziału w przedstawieniu na deskach rosyjskiego teatru.

Przypuszczam, że nie grałbyś w 1938 roku, próbował w Berlinie z jakimś tamtejszym reżyserem… Nie wolno zrywać więzi kulturalnych póki się da, póki nie wyniknie z tego wojna…

— mówił aktor.

Ks. Kazimierz Sowa (choć ciężko nam stwierdzić, czy to duchowny - koloratki nie stwierdzono) przypomniał:

Pana wykorzystano przy okazji promocji spektaklu w rosyjskich telewizjach, pokazując materiał zrealizowany w pana domu…

— mówił (ksiądz) Sowa.

Olbrychski dodawał:

Myśmy wzięli udział w nagraniu na Dzień Kobiet! Nagranym 15 lutego, już po aneksji. I masa wywiadów: o Wysockim, o przedstawieniu…

— stwierdził.

A (ks.) Sowa ripostował, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami z ostatniej wizyty w Rosji:

Byłem przez kilka ostatnich dni w Rosji. To prawdopodobnie ostatni miesiąc-dwa funkcjonowania. (…) Jak rozmawiałem z Lipskim tydzień temu, to on powiedział,l że prawda jest taka, że ci, którzy byli naszymi sympatykami, są w takim uwielbieniu dla Putina, że będzie jeszcze gorzej. To mnie uderzyło – nawet rozmowy z taksówkarzami… Jednego wieczoru odwoził mnie Ormianin, drugiego Azer. To ludzie pogardzani w Moskwie, a rozmowa z nimi: „Słuchaj, teraz jest życie, prawdziwa władza. Rosji się boją. Zabieramy, co chcemy!” Coś niesamowitego!

— zdumiewał się duchowny.

Olbrychski cytował Sołżenicyna, przypominając, że „imperializm jest żelazną kulą przykutą do nogi Rosji i nogi Rosjanina”. Wszystko w ramach w miarę przyzwoitej dyskusji.

Ale wulkan eksplodował po tym, gdy Jan Wróbel postanowił przypomnieć o roli Lecha Kaczyńskiego.

Znaczna część Polaków dała sobie wmówić, że imperialne myślenie Rosji to objaw pisowskiego myślenia, polskiego antyeuropejskiego rozumienia. Chcę powiedzieć, że nie rozumieli świata ci, którzy wmawiali, że ostrożność wokół Rosji popieranych przez 80% społeczeństwa, jest czymś nagannym. Nagannym było mówienie, że to naganne. Akurat mądrze i roztropnie mówił o tym Lech Kaczyński: Boże, jaki to był wtedy harmider! A dziś wolno nam to mówić. Mam nadzieję, że nam nie minie mówienie prawdy o Rosji…

— przytomnie mówił Wróbel.

Tego nie zniósł Olbrychski.

Myślałem, żę nie będziemy się przerzucać partiami. Skoro padło słowo PiS…! To ja, znając świetnie Rosjan i dyplomatów, i historię… Zgadzam się z tym cytatem Sołżenicyna, ale nikt lepiej nie realizuje polityki proklemlowskiej jak partia PiS. (…) Oni marzyliby, by do władzy doszedł PiS! Być może manipulują, ale nie trzeba, bo jest pan Macierewicz, jest prezes, który mówi o morderstwie, cały świat się śmieje!** Zamiast się skupić na służbie zdrowia, sądownictwie, zbliża się kolejna rocznica! Znowu PiS będzie brykał, znowu będzie trotyl! A Rosjanie się śmieją i marzą, by do władzy doszedł Kaczyński! Wtedy Europa się będzie śmiała! Nie trzeba agentów FSB w Polsce, jest PiS!

— pieklił się Olbrychski.

Dyskusja została uspokojona - zaczęto znów mówić o historii, kulturze i filmach rosyjskich, o sukcesach polityki Tuska wobec Putina… Ks. Sowa mówił, że „w końcu liczymy się w Europie”, a Olbrychski namawiał Jarosława Kaczyńskiego, by ten bił prawo szefowi Platformy. Standard.

Ale ten mały, wcześniej przywołany fragment dobrze pokazuje, że na Wiertniczej i wśród artystycznych elit - bez zmian. Wystarczy wzmianka o Lechu Kaczyńskim, by wywołać prawdziwą furię…

svl, tvn24

————————————————————————————————————————————————- ————————————————————————————————————————————————- ————————————————————————————————————————————————-

Uwaga!

TYLKO U NAS, wSklepiku.pl, można jeszcze nabyć archiwalne i nieosiągalne już w tej chwili numery czasopisma „Na Poważnie”.Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.