Zgadzam się z tym, co mówi poseł Zgorzelski, że nie leży w naszej tradycji tak długie obchodzenie żałoby, ale w naszej tradycji nie leży również barbarzyńskie postępowanie z ciałami osób zmarłych

— powiedział w programie „Kawa na ławę” prof. Andrzej Zybertowicz odnosząc się do zamieszek na Krakowskim Przedmieściu podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

W naszej tradycji nie leży tak długie przeżywanie żałoby, ale w naszej tradycji nie leży również wprowadzanie opinii publicznej w błąd co do przebiegu śledztwa, o rzekomej trosce Rosjan, co do przeprowadzenia postępowania dowodowego, itd.

— dodał prof. Zybertowicz.

Skomentował również sprawę Władysława Frasyniuka. Podkreślił, że każdy, kto potrafi spojrzeć na tę sprawę z dystansem wie, że istnieje coś takiego, jak „bąbel Frasyniuka”. Dodał, że ta sprawa nie raz była opisywana w mediach.

Tadeusz Mazowiecki był konkurentem Lecha Wałęsy w wyborach prezydenckich. Frasyniuk powiedział, że Mazowiecki wygra, bo jego ludzie będą na niego głosować. Ludzie żyją w świecie swoich wypreparowanych z kontekstu emocji i myślą, że rzeczywistość jest taka, jak myślenie ich najbliższych

— tłumaczył prof. Zybertowicz.

Zwrócił uwagę, że „bąbel Frasyniuka” ma zastosowanie również teraz.

Ludzie związani z inicjatywą Obywatele RP żyją w świecie nakręcanych przez siebie emocji i sądzą, że inni ludzie żyją w podobnym świecie. Właściwe podejście jest wyrażone staropolskim powiedzeniem: „Na frasunek dobry trunek”. Na razie jednak musimy poczekać

— powiedział prof. Andrzej Zybertowicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kulisy sobotniej awantury: Frasyniuk ze znaczkiem „J…ć PiS” - pisanym cyrylicą! - w klapie odpycha policjanta! WIDEO

Sellin: Frasyniuk przyłączył się do barbarzyńców. Sawicki z PSL: „Frasyniuk nakręca spiralę nienawiści, Władku, wycofaj się z tego”

wkt