Nic nie zostało dopełnione, to było jedno wielkie kłamstwo. Chyba dobrze, że dziś wychodzi ono na jaw, bo taka powinna być kolej rzeczy. Szkoda tylko, że znów odbywa się to kosztem rodzin
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Zuzanna Kurtyka, żona tragicznie zmarłego w Smoleńsku prezesa IPN Janusza Kurtyki, przewodnicząca Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wstrząsające wyniki ekshumacji! W trumnie generała Kwiatkowskiego znaleziono szczątki 7 innych ofiar katastrofy
Jak mogliście do tego dopuścić? Jak można to było zrobić właśnie Jemu?
wPolityce.pl: Podczas ekshumacji ciała gen. Bronisława Kwiatkowskiego ujawniono, że w jego trumnie znajdowały się szczątki 7 innych osób. Jak komentuje Pani te szokujące doniesienia?
Zuzanna Kurtyka: Można było się spodziewać, że w którymś momencie zapewne dojdzie do tej nieludzkiej dla rodzin tragedii, która po raz kolejny się powtarza. Myślę, że przypadek generała Kwiatkowskiego nie jest jedyny, oby było ich jak najmniej, bo to jest dla nas straszny cios. Za każdym razem, gdy coś takiego się wydarza ze zwielokrotnioną siłą wraca to wszystko, co bolesnego przeżyliśmy.
Pani generałowa Kwiatkowska mówi, że ma ochotę krzyczeć na cały świat, jak bardzo ją przez te wszystkie lata za rządów Platformy Obywatelskiej oszukiwano, gdy mówiono, że „wszystko zostało dopełnione”.
Nic nie zostało dopełnione, to było jedno wielkie kłamstwo. Chyba dobrze, że dziś wychodzi ono na jaw, bo taka powinna być kolej rzeczy. Szkoda tylko, że znów odbywa się to kosztem rodzin. Niestety można było się z tym liczyć widząc, jak to wszystko było prowadzone. Nikt z nas nie miał wątpliwości, że takie sytuacje będą się zdarzały. Natomiast inaczej jest wtedy, kiedy nam się coś wydaje, a co innego, gdy rzeczywistość jest tak namacalna, bo po raz kolejny wywołuje to ogromne cierpienia.
Oczekuje Pani jakiegoś rozliczenia poprzedniej władzy, która na to się zgodziła?
Mam nadzieje, że prędzej czy później dojdzie do procesu sądowego i zostaną wtedy na podstawie solidnego już śledztwa postawione konkretne zarzuty. Chyba tylko na to można w tym momencie liczyć, ale to zresztą wcale nie będzie łatwe.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/341858-trzy-pytania-do-zuzanny-kurtyki-mysle-ze-przypadek-generala-kwiatkowskiego-nie-jest-jedyny-oby-bylo-ich-jak-najmniej