Prawda jest odsłaniana przez tych wszystkich, którzy byli gotowi zaangażować się działania zmierzające do odkrycia prawdy już od 9 lat. Ale dzisiaj jest szczególny dzień i może dlatego tak bardzo krzyczą. Jest szczególny dzień, bo ta prawda w niemałej mierze została już pokazana
— mówił na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Dziś niektórzy spośród nas, również i ja, mogliśmy obejrzeć prezentację przygotowaną przez WAT, a także przez uczelnie zagraniczne, która w sposób wysoce wiarygodny pokazała przynajmniej w wielkiej mierze jak to wszystko wyglądało, z b. wysokim stopniem prawdopodobieństwa. Pokazała nieprawdziwe naprowadzenie samolotu zrobione bez wątpienia w sposób celowy, bo rosyjski Ił (…) był naprowadzany w sposób właściwy i zupełnie inny. Pokazała też, jak wyglądały wydarzenia na pokładzie samolotu – jak się rozpadał iw jaki sposób doprowadzono do jego zupełnego zniszczenia. Samolot opadający ze stosunkowo niewielką prędkością na na miękkie podłoże nie mógł rozbić się na dziesiątki tys. dziś wiemy więcej. To już nie są domysły, to eksperymenty i symulacje komp. (…) Wiemy z wysokim stopniem pewności, że doszło do wybuchu i wybuchu przeprowadzonego w celowy sposób (…) Do tej pory były różne teorie, często zbliżaliśmy się do prawdy, ale nie było tego poziomu wiarygodności, nie było tego wszystkiego, co trzeba było uczynić od początku, a przecież to nie koniec działań zmierzających do wykrycia prawdy
— podkreślał Kaczyński.
Z całą pewnością to, co nas spotyka od kilku miesięcy, ten straszliwy atak nienawiści wynika pw. z tego, że prawda jest coraz bliżej. To jest powód! To jest powód tego, że nasze pochody (…) są dzisiaj atakowane. Jest wielki strach przed prawdą. Ten wielki strach, by to wszystko, co zostało pokazane, ale jeszcze w sferze pewnego uprawdopodobnionego domysłu. (…) Dzisiaj został poczyniony ogromny krok. Musimy liczyć się z coraz większym oporem, z coraz większą nienawiścią wobec prawdy, ale także wobec pamięci. Bo dzisiaj tu, pod tym Pałacem z ust, p. prezydenta padły bardzo ważne słowa, chciałem za nie podziękować – słowa o pomnikach, słowa wspierające tych wszystkich, którzy chcą pamięć ofiar katastrofy i Lecha Kaczyńskiego uczcić – nie gdzieś daleko od miejsc odwiedzanych przez Warszawiaków i przyjezdnych, ale tu – w centrum Warszawy
— przypomniał prezes PiS.
Polityk odniósł się również do skandalicznych okrzyków Obywateli RP.
Te pokrzykiwania to nic innego jak strach i nienawiść, ale zwyciężymy!
— zaznaczył.
Jeśli chcemy zwyciężyć do końca, pod każdym względem, nie tylko w wymiarze faktów (…), ale również moralnie, to musimy pamiętać, że mamy przeciw sobie mur nienawiści i dobrze, by historycy i nie tylko, również socjologowie ustalili, skąd się ona bierze. Ale my nie możemy nienawidzić! My musimy się nienawiści ustrzec, bo nienawiść zabija! Nienawiść uniemożliwia racjonalne myślenie. (…) Nienawiść niszczy w nas to, co jest najlepsze, co jest empatią, co jest wczuwaniem się w sytuację innego człowieka
— tłumaczył Kaczyński.
Musimy być dalecy do tej groźnej namiętności, jaką jest nienawiść. Musimy być zdecydowani, konsekwentni i dążyć do celu, dla którego spotykamy się co miesiąc
— przestrzegał prezes PiS.
Polska jest jedna i jeżeli mamy mieć tę jedną RP, to musimy iść drogą inną niż droga nienawiści czy zemsty. To odrzucamy, ale nie odrzucamy prawdy, sprawiedliwości i wielkiego dzieła, które tak bardzo wielu niepokoi w Polsce i za granicą – dzieła naprawy RP
— dodał Kaczyński.
Bardzo wielu spośród tych, którzy zginęli, w tym prezydent, to byli ludzie, którzy tej naprawy chcieli, którzy do tej naprawy dążyli i to jest kwestia przyszłości naszej wspólnoty, pomyślności narodu i kwestia pamięci. Bądźmy tej pamięci wierni, ale ku przyszłości, ku zwycięstwu, ku naprawie RP, ku najjaśniejszej Wielkiej Rzeczypospolitej!
— zakończył lider partii rządzącej.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/335153-wazne-slowa-jaroslawa-kaczynskiego-na-krakowskim-przedmiesciu-jezeli-mamy-miec-jedna-rp-to-musimy-isc-droga-inna-niz-droga-nienawisci-czy-zemsty