Nie odbyła się jeszcze ekshumacja mojego męża, ale ona również nastąpi. Rodziny, z którymi rozmawiałam, powiedziały, że mają bardzo dobrą opiekę, że szanuje się ich uczucia, że dostają odpowiednie informacje. (…) W tej dramatycznej sytuacji w jakiej znajdują się rodziny, prokuratura zachowuje się bardzo dobrze

—podkreśliła na antenie TVP Info Ewa Kochanowska, wdowa po śp. prof. Januszu Kochanowskim.

Kochanowska w programie „Minęła 20” odniosła się do nowych zarzutów polskiej prokuratury wobec rosyjskich kontrolerów lotów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prokuratura potwierdza ustalenia „wSieci” ws. śledztwa smoleńskiego. Są też zarzuty wobec rosyjskich kontrolerów lotu i trzeciej osoby w wieży

Wdowa po śp. Kochanowskim zaznaczyła na początku, że prokuratura powinna przed konferencją porozmawiać z rodzinami ofiar katastrofy, czego nie uczyniła.

Prokuratura powinna przed zorganizowaniem konferencji prasowej spotkać się z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Wszyscy zapominają, że my jesteśmy pokrzywdzonymi w tej sprawie i to nam należy się w pierwszej kolejności informacja

—podkreśliła.

Jednak same działania prokuratury pochwaliła.

Prokuratura przedstawiła znakomity plan i narzędzia do badania katastrofy. Jestem pełna podziwu, że udało się zgromadzić przedstawicieli nauki ze wszystkich dziedzin. Mam nadzieję, że to będą niezależne wyniki badań

—mówiła.

Kochanowska pytana, czy zaskoczyły ją informacje o tym, jak traktowano ciała ofiar katastrofy, odpowiedziała:

Zdawaliśmy sobie od dawana sprawę, że jest dużo zamian, że są pomieszane szczątki. Powiem coś, co mnie bardzo korci, aby to powiedzieć. Używa się określenia profanacja i bezczeszczenie, to bardzo ciężkie oskarżenia, ale prawdziwe. Dla mnie bezczeszczeniem i profanacją jest podawanie szczegółów z sekcji zwłok z podawaniem nazwiska. Nie możemy udawać, że jesteśmy dobrze wychowani, skoro potrafimy podawać szczegóły, które powinny znać tylko rodziny.

Podkreśliła jednocześnie, że rozumie rodziny, które są przeciwne ekshumacjom.

Też bym tego nie chciała, gdyby nie wątpliwości, które są. (…) Dzisiaj otrzymałam zastrzyk optymizmu. To bardzo ważny moment, prokuratura pokazała, w którym kierunku zmierza. (…) Przed kolejną rocznicą trochę optymizmu i nadziei dobrze nam zrobi

—mówiła.