Jesteśmy ofiarami po raz kolejny. Najpierw zginęli nasi najbliżsi, a teraz przez 6 lat jesteśmy skazani na piekło. Za każdym razem, kiedy będzie mowa o ekshumacjach, będę wymieniać nazwiska, bo znamy osoby, które są za ten stan odpowiedzialne i które powinny były poddać badaniom wszystkie ciała po przywiezieniu ich z Moskwy
— powiedziała w programie „W Punkt” (Telewizja Republika) Ewa Kochanowska, wdowa po śp. prof. Januszu Kochanowskim.
Kochanowska wskazała również na nazwiska odpowiedzialnych - jej zdaniem - za zaniechania w tej sprawie.
Są to prokurator generalny Andrzej Seremet, zastępca prokuratora generalnego i szef prokuratury wojskowej Krzysztof Parulski oraz Ireneusz Szeląg, szef prokuratury okręgowej, która prowadziło śledztwo smoleńskie
— wymieniała.
Oni powinni byli z urzędu i z mocy prawa przeprowadzić badania tuż po przylocie szczątków ofiar do Polski. Nie dopełnili tego obowiązku. Z czasem okazało się, że skutki ich zaniedbań są kolosalne. Gorzej, nie można zakończyć śledztwa, jeżeli szczątki nie zostaną przebadane
— podkreśliła Kochanowska.
Z kolei Grzegorz Januszko, ojciec śp. Natalii Januszko, stewardessy na pokładzie Tu-154M, zaznaczył, iż ekshumacje muszą zostać przeprowadzone.
Nie ma rodzin, które tego chcą. Nikt tego nie chce, ale jesteśmy do tego zmuszeni
— wyjaśnił.
Nie wiem czy opinia publiczna ma tego świadomość, ale w wielu trumnach znajduje się zawartość popielniczek, śmietników szpitalnych itp. To zdecydowanie musi być usunięte i ofiary powinny spoczywać w godnych warunkach
— zaznaczył.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jesteśmy ofiarami po raz kolejny. Najpierw zginęli nasi najbliżsi, a teraz przez 6 lat jesteśmy skazani na piekło. Za każdym razem, kiedy będzie mowa o ekshumacjach, będę wymieniać nazwiska, bo znamy osoby, które są za ten stan odpowiedzialne i które powinny były poddać badaniom wszystkie ciała po przywiezieniu ich z Moskwy
— powiedziała w programie „W Punkt” (Telewizja Republika) Ewa Kochanowska, wdowa po śp. prof. Januszu Kochanowskim.
Kochanowska wskazała również na nazwiska odpowiedzialnych - jej zdaniem - za zaniechania w tej sprawie.
Są to prokurator generalny Andrzej Seremet, zastępca prokuratora generalnego i szef prokuratury wojskowej Krzysztof Parulski oraz Ireneusz Szeląg, szef prokuratury okręgowej, która prowadziło śledztwo smoleńskie
— wymieniała.
Oni powinni byli z urzędu i z mocy prawa przeprowadzić badania tuż po przylocie szczątków ofiar do Polski. Nie dopełnili tego obowiązku. Z czasem okazało się, że skutki ich zaniedbań są kolosalne. Gorzej, nie można zakończyć śledztwa, jeżeli szczątki nie zostaną przebadane
— podkreśliła Kochanowska.
Z kolei Grzegorz Januszko, ojciec śp. Natalii Januszko, stewardessy na pokładzie Tu-154M, zaznaczył, iż ekshumacje muszą zostać przeprowadzone.
Nie ma rodzin, które tego chcą. Nikt tego nie chce, ale jesteśmy do tego zmuszeni
— wyjaśnił.
Nie wiem czy opinia publiczna ma tego świadomość, ale w wielu trumnach znajduje się zawartość popielniczek, śmietników szpitalnych itp. To zdecydowanie musi być usunięte i ofiary powinny spoczywać w godnych warunkach
— zaznaczył.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/312239-ewa-kochanowska-takiego-poziomu-kretynizmu-chamstwa-glupoty-takiego-panswinizmu-jak-przy-okazji-smolenska-dawno-nie-widzialam