Powiedzmy to wreszcie wprost: szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego Jerzy Miller w pierwszym dniu swej pracy na tym stanowisku poinstruował członków tejże Komisji, że wynik śledztwa ma być taki, jak w Rosji. Że mają się dostosować do wersji ustalonej w Moskwie.
Czyli Komisja powołana przez Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej nie ma zajmować się wyjaśnianiem przyczyn śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i 95 jej Obywateli, ale ma zajmować się posłusznym dostosowaniem się do raportu państwa, na terenie którego doszło do tragedii.
Jeśli taśma z tym nagraniem nie jest sfałszowana, minister Jerzy Miller pracował dla innego państwa, wbrew interesom Rzeczypospolitej. Powiedzmy to wreszcie wprost: to jest zdrada.
Jeśli zapisy się potwierdzą, Jerzy Miller jest zdrajcą. Wierzę, że sąd Rzeczypospolitej wsadzi tego zdrajcę do więzienia. I to na długo. Żeby innym odeszła ochota do zdrady.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/308576-to-jest-zdrada-za-to-czeka-wiezienie-mam-nadzieje-ze-dlugie