Ostra dyskusja na posiedzeniu SKON. Macierewicz do Niesiołowskiego: "Po tym co dzisiaj zrobił, wymazuję z pamięci nazwisko tego człowieka". WIDEO

PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Chciałem wrócić do kwestii, która była mi wytykana, a którą podjąłem podczas pierwszego posiedzenia Komisji. Wtedy zacząłem od apelu do państwa, do formacji, które negowały sens wyjaśnienia tragedii smoleńskiej, ale też do tych mediów, które zrobiły tyle złego przez sześć lat zatruwając umysły i szczując na rodziny. Atakując prezydenta i tych, którzy już nie mogą się bronić. Nie widziałem żadnego z panów broniących wtedy pana prezydenta, gen. Błasika i wszystkich poległych

— mówił minister Antoni Macierewicz podczas posiedzenia komisji obrony narodowej.

Ale nie oburzyło was, gdy obrzucano mnie epitetami, że kłamię. A wtedy gdy pan Skurkiewicz wskazywał wam kłamstwo, to było nie w porządku. Rozumiem, dzisiaj kieruje wami pewien polityczny impet. Apeluje jednak o wspólną pracę ws. wyjaśnienia tej tragedii

— apelował Macierewicz.

Poseł Paweł Suski z PO nazwał wyjaśnianie kwestii katastrofy smoleńskiej „spektaklem”.

Co to jest, że poseł na Sejm Rzeczpospolitej mówi o „spektaklu smoleńskim”? To jest niegodne. Niech pan tego nie robi. Panowie uznajecie realia, że komisja powołana przeze mnie powinna dochodzić do prawdy

— mówił Macierewicz.

Macierewicz zwrócił też uwagę na sprawę wady fabrycznej, którą miał rządowy Tupolew.

Pan dr Maciej Lasek po posiedzeniu naszej komisji powiedział, że w ogóle nie wiedział o takim fakcie

— powiedział szef MON.

Dalszy ciąg na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.