SKANDAL! Dokumenty ze śledztwa smoleńskiego do niszczarki? Terenia "da radę" Piotrowska wydała już zarządzenie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. KWP Radom
fot. KWP Radom

W czwartek minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska wydała specjalne zarządzenie, którego celem jest zniszczenie na olbrzymią skalę dokumentów w samym ministerstwie, ale i w instytucjach jej podległych, w tym m.in. policji i Straży Granicznej. 1 listopada zarządzenie wchodzi w życie - informuje Gazeta Polska Codziennie.

Dziennik przypomina, że 1 listopada wchodzi w życie ustawa umożliwiająca brakowanie (niszczenie) dokumentów w instytucjach państwowych. W związku z tym Kancelarii Premiera oraz w poszczególnych ministerstwach przygotowano wykazy dokumentów, które mają być wybrakowane.

Według doniesień gazety w MSW mają być zniszczone m.in. dokumenty wytworzone przez komisję Jerzego Millera, byłego szefa ministra spraw wewnętrznych i administracji, która badała okoliczności katastrofy smoleńskiej.

To właśnie w komisji są dokumenty dotyczące wizyt Jerzego Millera w Moskwie, gdzie dwa razy w 2013 r. jeździł osobiście, by przywieźć nagrania z czarnych skrzynek Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem. Jak się później okazało, nagranie zostało zmanipulowane, a dokumentacja na temat nagrań powinna znajdować się w komisji Millera

— czytamy w artykule.

Jak pisze GPC brakowaniem dokumentów ma się zająć specjalna komisja  w której skład wchodzą co najmniej trzy osoby, w tym jedna powołana przez kierownika komórki organizacyjnej resortu Teresy Piotrowskiej. Do zadań komisji należy dokonanie oceny dokumentacji oraz wydzielenie tych do zniszczenia. Ostateczną decyzję ma podjąć ustępująca minister.

ansa/ GPC

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych