Wiatr zmian wieje również ws. 10/04?! Członek komisji Millera apeluje o wznowienie prac i prośbę o pomoc do ekspertów państw UE!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
smolenskzespol.sejm.gov.pl
smolenskzespol.sejm.gov.pl

Uważam za konieczne wznowienie prac KBWLLP, z dodatkowym uwiarygodnieniem wyników badań dzięki pomocy ekspertów z krajów unijnych. Należy się to społeczeństwu, a w szczególności rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej, by przestała ona służyć za narzędzie do rozgrywania sporów politycznych

— co ciekawe to nie głos jednego z polityków prawicy, ale… opinia prof. Marka Żylicza, członka Komisji Millera, który na stronach „Gazety Prawnej” pisze o swoim postulacie.

Żylicz, rzecz jasna, nie kwestionuje badań komisji, w której pracach sam uczestniczył, ale przekonuje, że gdy połowa Polaków ma wątpliwości ws. przyczyn tragedii, trzeba poprosić o pomoc państwa UE.

Żylicz przyznaje, że mimo ustalonych reguł postępowania - polska strona nie dostała od rosyjskiej dostępu do wszystkich dowodów w sprawie.

Przedstawiciele Polski nie dostali dostępu do niektórych dowodów i działań komisji, raport komisji MAK nie uwzględnił zastrzeżeń i uwag polskich a treść raportu nie została poddana niezbędnej w tym celu konsultacji

— czytamy.

W jego ocenie prokuratura nie jest w stanie ustalić przyczyn tragedii smoleńskiej, ponieważ nie ma ku temu odpowiednich kompetencji. A komisja po wznowieniu prac powinna zbadać dowody i materiały przygotowane przez ekspertów zespołu kierowanego przez Antoniego Macierewicza.

Polska ma też prawo zażądania pomocy ekspertów innych państw członkowskich UE (zgodnie z Rozporządzeniem UE 996/2010), a każde z państw jest zobowiązane zapewnić taką pomoc. Skorzystanie z takiej pomocy byłoby szczególnie istotne dla rozstrzygnięcia spornych kwestii dzielących ekspertów lotniczych i ekspertów zespołu sejmowego

— ocenia Żylicz.

Jego zdaniem nawet jeżeli nowa praca komisji spowodowałaby konieczność „korekty” poprzedniego raportu, to jest to rzecz naturalna.

lw. „Gazeta Prawna”


Nowość!

List z Polski” - Artur Dmochowski, Mariusz Pilis. Książka, którą trzeba przeczytać!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych