Znany brytyjski ekspert lotniczy, wykładowca Cranfield University koło Cambridge, Frank Taylor przeprowadził przegląd raportów Millera i MAK. I znalazł w nich „szereg poważnych błędów i zaniechań – donosi brukselski dziennik „The Brussels Times”.
Jak twierdzi Taylor celem badań nad katastrofami lotniczymi jest „ustalenie ich przyczyn oraz dokładne ustalenie obrażeń, które odnieśli pasażerowie, tak aby można było sformułować zalecenia w dziedzinie bezpieczeństwa, by zapobiec podobnym wypadkom w przyszłości i tym samym zwiększyć szansę załogi i pasażerów na przeżycie”.
Tych wymogów oba raporty zdecydowanie nie spełniają
—utrzymuje ekspert lotniczy.
Jego zdaniem „śledztwo zostało przeprowadzone tak nieprofesjonalnie, a raporty Millera i MAK zawierają tyle błędów, że nie sposób im wierzyć”.
Jeśli bowiem weźmiemy pod uwagę pominięte przez śledczych elementy oraz podejmiemy się wyjaśnienia jak dotąd niewyjaśnionych faktów, to konkluzja co do przyczyn katastrofy smoleńskiej może być zupełnie inna
—przekonuje Taylor.
Oraz zaznacza, że jakość dotychczasowych badań znacznie odbiega od międzynarodowych standardów.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Znany brytyjski ekspert lotniczy, wykładowca Cranfield University koło Cambridge, Frank Taylor przeprowadził przegląd raportów Millera i MAK. I znalazł w nich „szereg poważnych błędów i zaniechań – donosi brukselski dziennik „The Brussels Times”.
Jak twierdzi Taylor celem badań nad katastrofami lotniczymi jest „ustalenie ich przyczyn oraz dokładne ustalenie obrażeń, które odnieśli pasażerowie, tak aby można było sformułować zalecenia w dziedzinie bezpieczeństwa, by zapobiec podobnym wypadkom w przyszłości i tym samym zwiększyć szansę załogi i pasażerów na przeżycie”.
Tych wymogów oba raporty zdecydowanie nie spełniają
—utrzymuje ekspert lotniczy.
Jego zdaniem „śledztwo zostało przeprowadzone tak nieprofesjonalnie, a raporty Millera i MAK zawierają tyle błędów, że nie sposób im wierzyć”.
Jeśli bowiem weźmiemy pod uwagę pominięte przez śledczych elementy oraz podejmiemy się wyjaśnienia jak dotąd niewyjaśnionych faktów, to konkluzja co do przyczyn katastrofy smoleńskiej może być zupełnie inna
—przekonuje Taylor.
Oraz zaznacza, że jakość dotychczasowych badań znacznie odbiega od międzynarodowych standardów.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/260622-brytyjski-ekspert-lotniczy-podwaza-raporty-millera-i-mak-az-roi-sie-w-nich-od-bledow-nalezy-wznowic-sledztwo-smolenskie