Kopacz po linii najmniejszego oporu ws. pomnika smoleńskiego: „Nie jest ważne miejsce”. Prezydent elekt: „Powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu”

Fot PAP/Zborowski
Fot PAP/Zborowski

Dla premier Ewy Kopacz nie jest ważna lokalizacja pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Górnolotnie stwierdziła nawet, że najważniejsza jest „intencja, z jaką ludzie będą odwiedzali pomnik”. Ta argumentacja nie przekonuje, kiedy lokalizacja wskazana przez władze stolicy (róg ul. Trębackiej i ul. Focha) ma nieuregulowany status prawny.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ludwik Dorn odsłania kulisy rozmów z Bronisławem Komorowskim ws. pomnika ku czci ofiar 10/04. „Prezydent zachował się małostkowo. Czy Pałac stać na dobrą wolę?” NASZ WYWIAD

Po kampanii wyborczej powrócił temat lokalizacji pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Dziś głos w dyskusji zabrała premier Kopacz i stwierdziła nieoczekiwanie:

Uważam, że jak idziemy pod pomnik, który upamiętnia ofiary tak szczególnej katastrofy, to idziemy z dobrą intencją. Dla mnie miejsce nie jest ważne, tylko intencja, z jaką tam idziemy. Ja myślę, że każde miejsce jest dobre, jeśli ta pamięć o tych ludziach, dobre wspomnienie o tych ludziach, będzie towarzyszyć tym, którzy będą pod ten pomnik

— powiedziała premier.

Kopacz przekonywała, że pomnik powinien stanąć tam, gdzie „będą dobre emocje, (gdzie) ludzie będą przychodzić po to, żeby oddać cześć i dobrą pamięć”.

To powinno być założeniem ustawienia pomnika

— oceniła.

To wszystko zależy, jakie intencje będą kierować ludźmi, którzy tam będą przychodzić, to ma być takie miejsce, gdzie ludzie powinni przychodzić, dobrze wspominać, dobrze mówić i podkreślać, jak wielka to była katastrofa

— dodała szefowa rządu.

Premier nie powiedziała jednak kto i jak zbada gdzie są te dobre emocje?

Tymczasem prezydent elekt Andrzej Duda jasno stwierdza, że pomnik powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu.

Pomnik powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu, tam gdzie zbierały się tysiące ludzi

— podkreślił na łamach „Rzeczpospolitej”.

Zaznacza także, że o pomniku trzeba rozmawiać.

Będziemy na spokojnie rozmawiali, być może będzie trzeba rozpisać konkurs, przecież nie będę sam decydował. Ale podejmę w tej sprawie działania, bo uważam, że ten pomnik powinien wreszcie stanąć i to w godnym miejscu

— dodaje Andrzej Duda.

Tymczasem Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że lokalizacja pomnika pod Pałacem Prezydenckim nie jest możliwa ze względu na opinię konserwatora zabytków.

CZYTAJ WIĘCEJ: Andrzej Duda o pomniku smoleńskim: powinien stanąć przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie zbierały się tysiące ludzi

CZYTAJ TAKŻE: Kolejne problemy z pomnikiem smoleńskim. Chcą go zasłonić biurowcem

CZYTAJ TAKŻE: Budowa pomnika smoleńskiego. Część rodzin wycofuje swoje poparcie. „Nie o takie upamiętnienie nam chodziło. Nie za takie pieniądze”

mmil/PAP/ „Rzeczpospolita”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.