Ostre starcie Kurskiego z Palikotem. "Dlaczego Komorowski rechotał na lotnisku?"; "Jest pan warchołem!"

Kiedy Bronisław Komorowski zostanie rozliczony za to, że”rechotał na Okęciu razem z Tuskiem, kiedy przywożono trumny ze Smoleńska”?- pytał Jacek Kurski w programie Moniki Olejnik.

Polityk prawicy ostro starł się z Januszem Palikotem, który rzucał oskarżenia na prawo i lewo.

Katastrofa smoleńska została cynicznie wykorzystana przez Jarosława Kaczyńskiego

— grzmiał „dwuprocentowy” kandydat na prezydenta.

Jacek Kurski pytany przez Monikę Olejnik o przekonanie, czy w Smoleńsku doszło do zamachu - przyznał, że jego zdanie w tej kwestii ewoluowało.

Początkowo zakładałem, że skoro nie ma dowodów, to nie można mówić o zamachu.

Jednak po tym, jak Putin działa na Ukrainie, po jego planach podboju Europy i po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu widać, że rosyjski prezydent jest gotów posunie się do wszystkiego

— mówił Kurski.

Myśl o zabiciu prezydenta mieści się w logice Putina

— dodał.

Podczas rozmowy Kurski pokazał słynne zdjęcie  z 10 kwietnia 2010 r., opublikowane przez tygodnik wSieci, gdy na miejsce katastrofy przyjechali Putin i premier Donald Tusk .

Gołym okiem widać, że Putin nie jest zaskoczony tym, co się stało w Smoleńsku. Putin wie  co robić dalej

— przekonywał polityk.

Przypomniał też, że Bronisław Komorowski „rechotał na Okęciu razem z Tuskiem, kiedy przywożono trumny ze Smoleńska”. I również pokazał adekwatne zdjęcie.

Tymczasem Janusz Palikot, kandydat Twojego Ruchu na prezydenta dwoił się i troił, by udowodnić, że odpowiedzialność katastrofę samolotu  z polską delegacją na pokładzie spada na samego Lecha Kaczyńskiego.

Żaden rozsądny człowiek, odpowiedzialny za siebie i innych w tak trudnych warunkach nie narażałby swojego bezpieczeństwa

— dowodził Palikot, co nawet Monikę Olejnik skłoniło do przypomnienia mu, że to nie prezydent siedział za sterami.

Ale najmocniejsze oskarżenie Palikota brzmiało:

Ta tragedia została „cynicznie wykorzystana” przez Jarosława Kaczyńskiego. On podzielił Polskę i ośmieszył nasz kraj. To wszystko jest warcholstwo. Na to zgody być nie może

— grzmiał teatralnie Palikot.

Oskarżył też PiS, że płacił ludziom modlącym się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu od 300 do 500 zł.

Nie zamieniajmy tego programu w magiel i kabaret. Nie przekazywano żadnych pieniędzy. Tam przychodzą ludzie z potrzeby serca

— zaoponował Kurski.

Jest pan takim samym warchołem jak Kaczyński i Macierewicz

— usłyszał w odpowiedzi od Palikota.

Kurski zignorował obelgi i powtórzył pytanie:

Dlaczego 17 kwietnia o 21.59 Bronisław Komorowski rechotał razem z Tuskiem kiedy sprowadzano trumny Izabelli Jarugi-Nowackiej, Przemysława Gosiewskiego  i 7-miu innych osób?

Jakim prawem Komorowski rechotał? Kopacz inni politycy widoczni w tle mają grobowe twarze

— mówił Kurski demonstrując zdjęcie. Oburzona Monika Olejnik zapewniała, że jest to zdjęcie wyjęte z kontekstu i o niczym nie świadczy…

Politycy starli się tez na temat krzyża.

Kurski przypomniał, że Bronisław Komorowski apelował o jego usunięcie.

Pan kłamie. Nie powiedział usunąć tylko przenieść

— znów stanęła w obronie prezydenta Monika Olejnik.

A przenieść nie znaczy usunąć?

— odparował Kurski.

Wyście z symbolu religijnego zrobili partyjną pałkę do okładania Komorowskiego. Przez te 5 lat - toczymy jałowy spór o tym, że był zamach zamiast dyskutować o miejscach pracy

— włączył się Palikot.

W kolejnych minutach rozmowy Monika Olejnik usiłowała przekonywać, że Lech Kaczyński usiłował wywrzeć presję na pilota z którym leciał do Gruzji, a to mogło mieć wpływ na zachowanie załogi w Smoleńsku.

Palikot wiernie jej w tym sekundował.

Jednak mimo wspólnego ataku to do Kurskiego należała pointa programu. Raz jeszcze przywołując zdjęcie z Okęcia powiedział:

Komorowskiemu i Tuskowi w tej sprawie zabrakło godności i poczucia polskiej racji stanu

ansa/TVN 24


Przemysł pogardy trwa nadal!

Książka - dokument pokazująca ogromną skalę przemysłu pogardy wobec śp. Lecha Kaczyńskiego: „Przemysł pogardy” autorstwa Sławomira Kmiecika. Książka do nabycia wSklepiku.pl. Polecamy!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.