Kochanowska: Smoleńsk i tak zostanie wyjaśniony, ale teraz jest coś ważniejszego do wygrania – Polska

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Zajmowanie się sprawą smoleńską ma aspekt polityczny - wskazuje Ewa Kochanowska, wdowa po śp. Rzeczniku Praw Obywatelskim Januszu Kochanowskim.

Te osoby, które niespecjalnie wierzą w ustalenia prokuratury będą się wypowiadać i nie będą w centrum zainteresowania niewątpliwe zalety pana Dudy i jego program, tylko bez przerwy będzie mowa o Smoleńsku

-– mówiła.

Nie chciałabym, żebyśmy się teraz tym zajmowali. Smoleńsk i tak będzie wyjaśniony, ale teraz jest coś ważniejszego do wygrania – Polska

-– dodała.

Ewa Kochanowska przyznała, że prokuratura nie poinformowała jej o konferencji i nowych ustaleniach dotyczących śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Jak dodała, nie oglądała jej też.

Szkoda mi czasu i zdrowia

  • stwierdziła krótko.

Oni mają dość prosty sposób patrzenia na rzeczywistość. Nie pokazują ani dokumentów ani opinii, które nie są zgodne z linią, która prezentują. Wszystkie dokumenty znajdujące się w aktach są podważalne albo niewiarygodne więc nie będę uczestniczyć w działaniach prokuratury

— mówiła.

Wdowa po Januszu Kochanowskim stwierdziła, że po „produkcjach prokuratury nie można się już przebić z żadnym rozsądnym głosem do opinii publicznej”.

Naczelna Prokuratura Wojskowa jako pierwszą bezpośrednią przyczynę katastrofy wskazała niewłaściwe działanie załogi.

Myślę, że rodziny pilotów też dowiedziały się z telewizji o tych ustaleniach. Prokuratura ma obyczaj, że przedstawia swoją opinię publicznie a rodziny im bardzo przeszkadzają, bo mogą coś podważyć, zadawać pytania. Krok następny będzie taki, że umorzą śledztwo, bo sprawcy nie żyją. Schowają dokumenty, które mają i te których nigdy nikomu nie pokazali do szafy pancernej i nic nie będzie można już nic podważyć

-– stwierdziła.

KL,Telewizjarepublika.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.