Rodziny smoleńskie złożyły akt oskarżenia. Mają dość czekania na prokuraturę

fot.ansa/wPolityce.pl
fot.ansa/wPolityce.pl

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej mają dość czekania na efekty działań prokuratury. Jak informuje portal niezależna.pl - rodziny smoleńskie zdecydowały się wystąpić z własnym aktem oskarżenia.

Został złożony subsydiarny akt oskarżenia rodzin smoleńskich wobec urzędników, którzy przygotowywali lot do Smoleńska. Dokument wpłynął do sądu

-– poinformował wczoraj wieczorem na antenie Telewizji Republika, mecenas Piotr Pszczółkowski.

Pełnomocnik części rodzin smoleńskich odniósł się również do decyzji wojskowych śledczych o odrzuceniu opinii niezależnych ekspertów - prof. Kamieńskiej-Treli i prof. Szymańskiego - wskazującej na obecność materiałów wybuchowych na wraku tupolewa. Prokuratura zignorowała je mimo nieprzeprowadzenia nowych badań na obecność substancji wybuchowych na Tu-154M.

Z nadesłanej w dniu 15 grudnia 2014 r. opinii uzupełniającej jednoznacznie wynika, że biegli z CLKP w całości odrzucają argumentację przedstawioną przez autorów „opinii prywatnej”, sugerującą nieprawidłowe wykonywanie badań przeprowadzonych w ramach opinii nr E-che-90/12 oraz obecności heksogenu lub innych bliżej nieokreślonych materiałów wybuchowych w badanych próbkach

-– napisał w komunikacie prasowym rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej wz. mjr Marcin Maksjan.

Jak tłumaczy mec. Pszczółkowski:

Z opinii tej wynika, że biegli nie zamierzają zmienić swoich opinii, ale co więcej, nie zamierzają podjąć badania próbek. Biegli z CLKP, mając wskazania od wybitnych uczonych, aby podjąć badania, z uwagami profesorów PAN próbują się rozprawić w sposób polemiczny

Naukowcy wskazywali nie tylko błędy w samych badaniach, ale także błędy interpretacyjne.

Pełnomocnika części rodzin smoleńskich, tak jak i autorów tzw. opinii prywatnej - oburza metodologia badań.

Przeprowadza się cztery próby i w każdej musi być pozytywne wskazanie dot. materiałów wybuchowych. Jeśli np. w trzech jest takie wskazanie, a w jednej nie, to stwierdza się, że materiałów wybuchowych nie wykryto

-– tłumaczy Pszczółkowski.

Czytaj też: „Cham się uprze i mu daj”. CLKP ws. 10/04 niczym z filmu Barei. Panowie! Kpicie w żywe oczy!

ansa/niezelezna.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.