Skandaliczna wypowiedź senator PO! Barbara Borys-Damięcka atakuje mec. Biniendę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Mec. Maria Szonert-Binienda została wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej. Wiadomość, którą wPolityce.pl podawało 18 października publikuje obecnie portal onet.pl. Informacje okrasza komentarzem senator PO Barbary Borys-Damięckiej.

Senator Barbara Borys-Damięcka w rozmowie z onet.pl komentuje tę sprawę w sposób skandaliczny.

W ogóle nie wyobrażam sobie współpracy polskiej ambasady i konsulatu z taką osobą jak pani Binienda

— tłumaczy Borys-Damięcka.

Wiceprzewodnicząca senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą nie wyjaśnia dlaczego takiej współpracy sobie nie wyobraża, ale można sądzić, że chodzi o zaangażowanie mecenas w sprawę smoleńską. Onet przytacza rozmowę z tygodnikiem „wSieci”, w której adwokat wyjaśnia, że tragedia smoleńska wygląda jak zamach.

Zajęcie tak ważnego stanowiska przez osobę o takich właśnie poglądach - powiem uczciwie i szczerze - przeraża mnie

— tłumaczy senator.

I strofuje Polonię Amerykańską.

To jest po prostu przerażające. Albo Polacy w USA mają małą wiedzę o osobie, którą wybrali. Albo wśród tamtejszych Polaków narodził się kierunek polityczny wspierający poglądy, które mi są absolutni obce i nie do przyjęcia

— mówi polityk, uznając, że to ona ma prawo wybierać władze Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Jak widać nie tylko decyzje rodaków żyjących w ojczyźnie dla Platformy Obywatelskiej są nie do przyjęcia. Również z autonomią Polonii Amerykańskiej działacze PO mają problem. Barbara Borys-Damięcka pokazuje to dobitnie.

Widząc takie słowa i wypowiedzi można się spodziewać, że Polacy pokażą, że współpracy z takim politykiem „nie wyobrażają sobie”…

wrp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych