Trzeba było dwóch lat, żeby Sąd Okręgowy w Warszawie wyznaczył terminy rozpraw w sprawie gen. Pawła Bielawnego, b. wiceszefa Biura Ochrony Rządu.
Proces ma ruszyć 19 listopada, a ostatnia z zaplanowanych rozpraw ma mieć miejsce 14 stycznia 2015 r. Jak przypomina „Nasz Dziennik”, z oskarżeniem przeciwko Bielawnemu w czerwcu 2012 r. wystąpiła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt prezydenta i premiera w Smoleńsku przez BOR.
Nie sporządzono rzetelnie analiz zagrożenia ochranianych osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie. To z kolei utrudniało właściwe zaplanowanie ich ochrony. W BOR nie stworzono też spójnego systemu procedur. W ramach rekonesansów przed wizytami 7 i 10 kwietnia 2010 r. BOR nie sprawdziło nawet stanu płyty lotniska
— podkreśla „ND”.
Jak przypomina gazeta, sprawę Bielawnego praska prokuratura wyłączyła ze śledztwa dotyczącego organizacji lotów do Smoleńska w zakresie odpowiedzialności instytucji cywilnych.
„ND” zaznacza, że w ocenie płk. rez. Andrzeja Pawlikowskiego, b. szefa BOR, konsekwencją sprawy Bielawnego powinny być kolejne procesy, w tym przede wszystkim gen. Mariana Janickiego, szefa BOR, w czasie gdy wydarzyła się katastrofa.
JUB/”ND”
————————————————————————————————-
Czytaj także w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”: czy czarne skrzynki z Tu-154M zostały sfałszowane?
Nowy numer „wSieci” dostępny również w formie e - wydania.
Więcej informacji na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/219067-czy-b-szefowie-bor-odpowiedza-za-smolensk-rusza-proces-bielawnego-a-co-z-janickim