Rząd wiedział o rosyjskich planach zmniejszenia pomnika w Smoleńsku? Dlaczego więc milczał?

fot. mat. koncertowe
fot. mat. koncertowe

Polski rząd nie powinien być zaskoczony propozycją rosyjskiego ministra kultury ws. zmniejszenia pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy tupolewa w Smoleńsku. Warszawa wiedziała o propozycji od kilku miesięcy - twierdzi radio RMF FM.

Rozgłośnie ujawnia, że dziennikarz RMF FM już na początku lipca usłyszał od polskich dyplomatów (oczywiście nieoficjalnie), że Rosja blokuje sprawę pomnika smoleńskiego. Kilka miesięcy temu miały pojawić się sugestie, żeby został on zmniejszony.

Te ustalenia zgadzają się z oficjalną „narracją” Rosji.

Oficjalną propozycję w tej sprawie wysłaliśmy już całkiem dawno

— twierdzi Władimir Medinski szef rosyjskiego resortu kultury.

Jak zauważa RMF FM, skoro ich korespondent o sprawie dowiedział od dyplomatów w pierwszych dniach lipca, to może oznaczać, że w czerwcu, a być może już w maju Warszawa mogła mieć świadomość, że budowa pomnika w pierwotnej wersji może stanąć pod znakiem zapytania.

Oficjalna deklaracja Medinskiego iże jego kraj uznał, że pomnik, który ma stanąć na miejscu katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem jest za duży - padła w ostatni piątek. Rosja zażądała zmniejszenia rozmiarów monumentu ze 100 do 40 metrów.

Ewa Kopacz zapytana o ten postulat powiedziała, że jej zdaniem sprawa nie jest jeszcze zamknięta.

Myślę, że to jest otwarta jeszcze sprawa, że ze strony Polski też będzie jakiś komentarz i też sugestie, więc nie myślę, że ta sprawa została zamknięta

— oświadczyła. Premier przypomniała, że projekt pomnika był wcześniej uzgodniony, a obecnie proponowane zmiany są niezgodne z tamtymi ustaleniami.

(…)My będziemy też sugerować, że jak się na coś umawiamy, to powinno być tak, jak się umawiamy

— podkreśliła.

Pomnik w Smoleńsku ma mieć według pierwotnego projektu formę 2,2 metra muru, na którym znajdą się nazwiska wszystkich ofiar katastrofy. W murze ma być szczelina, przez którą widoczny będzie plac, a na nim platforma z granitu. Pomnik powstanie z czarnego diabazu, a całość będzie ważyła 350 ton. Największe płyty kamienne posiadają wymiary: 220 x 145 x 27 centymetrów i ważą około 3 tony.

ansa/RMF FM

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.