Komu szpital? Tanio sprzedam!

fot. polskaniezwykła.pl
fot. polskaniezwykła.pl

Najwyraźniej zaczyna się sprawdzać scenariusz kreślony przez Beatę Sawicką. Przynajmniej na Śląsku. Dwoje radnych PO kupiło miejski szpital w Mysłowicach. A zapłacili mniej niż za kawalerkę!

Jak informuje dziennik "Fakt":

Szpital nabyło Miejskie Konsorcjum Medyczne. A jak ustalili dziennikarze zasiadają w nim Jolanta Charchuła, radna PO z Mysłowic oraz Kajetan Gornig również radny tej partii - ale z Gliwic. Za szpital zapłacili - 135 tys. złotych. Za tyle można na wolnym rynku kupić co najwyżej kawalerkę - zauważa Fakt. My dodajemy - i to nie za dużą.

A to już druga placówka medyczna w rękach przedsiębiorczego duetu. Obydwoje zasiadają już bowiem w zarządzie przychodni kolejowej w Katowicach.

Szpital w Mysłowicach sprzedano pod koniec 2013 roku. Kajetan Gornig był wtedy jego dyrektorem. Ale i radnym. Spółkę wyceniano na 4,5 mln zł, a jeden udział kosztował 500 zł. Jednak jak ustalił "Fakt" - wystarczyła odpowiednia uchwała, akceptacja radnych i cena udziału spadła do śmiesznie niskiej kwoty 15 zł.

Uchwała przeszła m.in. dlatego, że pozytywnie zaopiniowała ją Komisja Finansów i Rozwoju oraz Komisja Polityki Społecznej i Zdrowia. A tej ostatniej przewodniczy radna Charchuła.

Jak zapewnia wszystko, co zrobiła miało na celu dobro szpitala:

Urodziłam się w tym szpitalu i chciałbym by dalej istniał. Miasta nie było stać na utrzymanie dwóch placówek -

mówi radna.

Nie sposób nie odnieść wrażenia, że gdyby Beata Sawicka wciąż funkcjonowała w polityce używała by podobnej argumentacji...

Sprawa mysłowickiego szpitala stała się tematem ostrej wymiany zdań w Sejmie. Posłanka PiS Anna Zalewska, która przywołała tę sprawę stwierdziła:

Macherzy z Platformy grasują po Polsce.

Do zabrania głosu w tej kwestii poczuł się zobligowany sam premier.

Pani poseł Zalewska pozwoliła sobie na przekazanie komunikatu, że ze względu na złowrogą aktywność radnych Platformy szpital został sprzedany za 135 tys. zł a jest wart dużo więcej -

powiedział.

Po sięgnięciu "pilnie do informacji tam na miejscu" -

kontynuował premier -

okazało się, że Mysłowickie Konsorcjum Medyczne musi nie tylko wpłacić 135 tys. zł, ale musi także pokryć stare zobowiązania finansowe miasta w kwocie około 2,8 mln zł oraz zainwestować w nieruchomości i sprzęt medyczny 3,5 mln zł do końca 2017 toku, a także zobowiązało się do zainwestowania 400 tys. zł na rzecz płynności finansowej.

Tusk podkreślił też, że nie doszło do sprzedaży budynku szpitala, ponieważ nieruchomość pozostaje własnością miasta, tylko do zbycia udziałów w spółce.

W tym samym tonie na łamach portalu Gliwice24.pl wypowiedział się Kajetan Gornig.

Zakup nie dotyczył nieruchomości, ale zbycia udziałów w spółce. (...) Nie jest prawdą też podawana przez gazetę cena. Szpital był zadłużony na 2,8 mln złotych i tę kwotę także należy uwzględnić -

powiedział radny, który zapewnia, że dzięki transakcji, pracownicy szpitala zachowają miejsca pracy, a sama placówka może doczekać się wkrótce małego remontu. Wobec Faktu, który napisał o prywatyzacji zarówno Gornig jak i Charchułą zapowiadają podjęcie kroków prawnych.

Tymczasem szef rządu grzmiał z sejmowej mównicy:

Gdybyśmy preferowali wasze obyczaje parlamentarne, to cała sala powinna krzyczeć: "oszuści, kłamcy", bo po raz kolejny posługujecie się tymi metodami -

Odpowiadając na to wystąpienie premiera Jarosław Kaczyński powiedział:

Ponieważ ten pan, który tam siedzi, o nazwisku Tusk, wymienił moje nazwisko i jednocześnie przedstawił tutaj pewien wywód, chcę powiedzieć jedno: sądzę, że liczy na wielką naiwność społeczeństwa. Otóż tego rodzaju operacje, a nie zaprzeczył pan, że to radni PO, właśnie tak się przeprowadza, każdy to wie, tylko pan udaje, że pan nie wie. Jesteście partią oszustów i złodziei-

stwierdził bez wahania.

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz uznała za stosowne zgłosić tę wypowiedź do komisji etyki.

Lody miał być kręcone i są. Chociaż jedna przedwyborcza obietnica spełniona.

ansa/ Fakt/ PAP/ Gliwice24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.