Lech Wałęsa grozi autorowi książki „Wałęsa. Człowiek z teczki” Sławomirowi Cenckiewiczowi i domaga się wycofania publikacji ze sprzedaży. Jeżeli wydawnictwo nie dostosuje się do żądań byłego prezydenta, sprawa zostanie skierowana do sądu.

W piątkowy wieczór Lech Wałęsa napisał na portalu Wykop.pl (pisownia oryginalna):

kto zostanierozjechany to spoko. prawda zwyciezy Ja pisze ksiazki a nie książka, a wiec calosc. Obiecalem jak skoncze Wyszkowskiego to nastepny bedzie Cenckiewicz i dotrzymymam slowa.

Następnego dnia wysłał oficjalny list do wydawnictwa Zysk i Spółka, w którym domagał się wycofania książki „Wałęsa. Człowiek z teczki” ze sprzedaży. Jeżeli publikacja nie zniknie ze sklepowych półek do 15 stycznia, były prezydent zamierza skierować sprawę do sądu.

Założyciel wydawnictwa Tadeusz Zysk ogłosił, że nie wycofa książki ze sprzedaży. Zapowiedział jednak, że zamierza wystosować pismo z prośbą o sprecyzowanie zarzutów wobec publikacji Sławomira Cenckiewicza.

Czyżby to rozgoryczenie po przegranej walce "Wałęsy. Człowieka z nadziei" o Oscara sprawiło, że były prezydent zamierza teraz się ze wszystkimi procesować?

CZ/"Super Express"