„Kiedy w Pana domu bogiem był Jaruzelski i Kiszczak, u nas leżały ulotki Solidarności” – napisał Jacek Ozdoba w odpowiedzi na słowa Marcina Kierwińskiego. Szef MSWiA zrównał Prawo i Sprawiedliwość z Targowicą oraz komunistami.

Zawsze, gdy Rzeczpospolita obierała kurs na Zachód pojawiały się siły, które z powrotem wpychały nas w objęcia Rosji. Targowica, PKWN i komuniści 1944, PiS 2024… Tym ostatnim raczej jednak to się nie uda

— napisał na platformie X Kierwiński.

Dosadnie odpowiedział mu poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.

Wypraszam sobie. Wychowałem się w domu o wartościach Solidarności i miłości do Jana Pawła II. Urodziłem po 89. Mój pradziadek bronił Warszawy w 1939, po wojnie był gnojony przez ludzi pokroju Pana Ojca. Tata musiał wyjechać do Niemiec, nie mieli z czego żyć.

— stwierdził polityk.

Kiedy w Pana domu bogiem był Jaruzelski i Kiszczak, u nas leżały ulotki „Solidarności”

— podsumował Ozdoba.

CZYTAJ TAKŻE: Co za arogancja! Kierwiński zachwycony wnioskiem ws. immunitetu Kaczyńskiego. „Bezkarność PiS się skończyła”

X/kot