Daria Brzezicka, która szerszemu gronu osób znana jest jedynie z tego, że walczyła o wyrzucanie działacza młodzieżówki PiS Oskara Szafarowicza z Uniwersytetu Warszawskiego za jego wpisy na Twitterze i wypowiedzi medialne, teraz kandyduje do Rady Warszawy z ramienia Trzeciej Drogi. W spocie promującym jej kandydaturę wystąpił… publicysta Tomasz Lis. Sprawa wywołała lawinę komentarzy w sieci.

Pani Daria Brzezicka kandyduje z Białołęki do Rady Warszawy. Młoda, inteligentna, błyskotliwa, prawa, wiem co mówię, bo znamy się trochę, ambitna kobieta. Dokładnie takich ludzi potrzeba w Radzie Warszawy. Zachęcam do głosowania

— powiedział we wspomnianym spocie wyborczym Brzezickiej Tomasz Lis.

Dziękuję

— zareagowała na tę laurkę Brzezicka, po czym razem z Lisem zaczęli się śmiać.

Bywają między nami różnice na otaczający nas świat, więc tym bardziej dziękuję za to poparcie Tomasza Lisa

— napisała z kolei Brzezicka na platformie X.

Fala komentarzy po spocie Brzezickiej z Lisem

Wielu komentujących ma wątpliwości, czy poparcie Tomasza Lisa, a zatem publicysty znanego z absurdalnych wpisów i totalnego braku obiektywizmu, rzeczywiście pomoże Darii Brzezickiej w kampanii wyborczej.

Absolutnie pocałunek śmierci

W oficjalnym komitecie poparcia dla Darii Brzezickiej, kandydatki Trzeciej Drogi do Rady Warszawy, znalazła się „arystokracja dziennikarstwa III RP”, czyli Tomasz Lis. Kto po obejrzeniu tego filmu zechce jednak wesprzeć PiS, w tym „szczęśliwą 7” z Pragi-Południe, będę wdzięczny. Darii dziękujemy za krecią robotę, ale przelewu z komitetu wyborczego uczynić nie możemy.

Są takie udzielenia poparcia, które mogą przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Ja nic nie sugeruję.

Bardziej zaszkodzić może takie poparcie

To nie jest dobre poparcie, Daria. Od takich ludzi jak Tomasz Lis lepiej się odcinać jeśli zależy Ci na dobru ludzi, a nie robieniu polityki za wszelką cenę.

tkwl/X