Redaktor naczelny portalu Onet.pl Bartosz Węglarczyk, w odniesieniu do zamachu na media publiczne, powołuje się na opinię radcy prawnego Dawida Kulpy. Nie zaznacza jednak przy tym, w jakich relacjach zawodowych pozostaje prawnik. A ma to kluczowe znaczenie dla oceny jego bezstronności jako eksperta.

Jeżeli ktoś naprawdę na serio traktuje interes państwa, to wie, że ponad porządkiem normatywnym określonym w Konstytucji, jest porządek konkretny, który dyktuje rację stanu — pisze radca prawny Dawid Kulpa. Przekonuje, że w nadzwyczajnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy, polską racją stanu jest przywrócenie demokratycznego państwa prawa, w tym wolności słowa w mediach publicznych

— napisał na portalu X Węglarczyk.

Posłowie PiS odpowiadają

Do wpisu odnieśli się politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Do tweeta @bweglarczyk nie zmieściło się, że r. pr. Dawid Kulpa to wspólnik adw. Mikołaja Kozaka, politycznego nominata min. ppłk. Sienkiewicza, wskazanego wbrew prawu na przewodniczącego Rady Nadzorczej PAP

— napisał poseł Paweł Jabłoński.

No ale skoro „ponad porządkiem normatywnym określonym w Konstytucji jest porządek konkretny, który dyktuje rację stanu” – to pewnie nie warto o takich szczegółach wspominać

— dodał były wiceszef MSZ.

W podobnym tonie wypowiedział się Radosław Fogiel.

Wspaniały przykład manipulacji - jeden prawnik bierze udział w działaniach Sienkiewicza, a drugi tworzy prawnicze łamańce, by ten #SkokPOmedia uzasadnić. Obaj są wspólnikami, ale ten nieistotny szczegół umyka red. Węglarczykowi - jeszcze by ktoś uznał, że jest tu jakiś związek…

— zauważył poseł PiS.

Najwyraźniej szef Onetu lubi się posiłkować informacjami z dość wąskiego źródła. Tylko gdzie tu miejsce na obiektywizm?

gah/X