Politycy Prawa i Sprawiedliwości odnieśli się w programie „Strefa Starcia” do kwestii powołania komisji śledczych w polskim Sejmie. Adam Andruszkiewicz przypomniał, jak wyglądała sytuacja związana z tzw. wyborami kopertowymi. Dominik Tarczyński przypomniał o kłamstwie ówczesnej opozycji nt. działań polskich służb na granicy z Białorusią.

Pytany o sprawę powołania komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych, Adam Andruszkiewicz mówił:

To jest znakomita szansa, by pokazać cynizm i obłudę tej ekipy. Pamiętamy wszyscy, jak to wyglądało naprawdę. Konstytucja nakładała na nasz rząd kwestię organizacji wyborów prezydenckich. Nie jest napisane, że można je przełożyć ze względu na pandemię. Wybory korespondencyjne odbywały się chociażby w Bawarii. Pamiętamy, jaki cyrk Koalicja Obywatelska urządziła pani marszałek Kidawie-Błońskiej, wystawionej jako kandydatce na prezydenta, a gdy zobaczyli, jak pikują sondaże, to robili wszystko, by te wybory się nie odbyły. Nie chodziło im o zdrowie Polaków

– stwierdził.

Zrobiliśmy wszystko zgodnie z prawem, co ostatnio potwierdził niezależny sąd. Udowodnimy, przed komisją śledczą, w jakim błędzie jest ekipa Tuska

– dodał.

Wpis Nitrasa i Pegasus

Odnosząc się do sprawy „wyborów kopertowych”, Dominik Tarczyński przywołał wpis Sławomira Nitrasa.

Gratulacje dla wszystkich posłów opozycji. Wywaliliśmy im te idiotyczne wybory

– pisał na Twitterze polityk PO.

Następnie Tarczyński skomentował te słowa:

Chodziło o to, że Kidawa-Błońska nie dostałaby nawet 10 proc. Wielokrotnie Budka, Nitras, Kidawa mówili o tym, że wywalili te wybory, różnymi sposobami, m.in. przez swoje samorządy. Te wypowiedzi są zarchiwizowane. I na komisji śledczej ci ludzie będą o nie pytane. Nie tylko ta komisja śledcza jest strzałem w kolano dla was samych. Też komisja ds. Pegasusa jest potężnym strzałem w kolano. Byłem członkiem komisji śledczej ds. Pegasusa w PE. Zgłaszam się na świadka do komisji śledczej w Sejmie. Zostaniecie tak zaorani, zrobicie sobie tak potężny problem, że nawet nie zdajecie sobie sprawy. Nie macie świadomości, jaką wiedzę my – członkowie komisji w PE – zdobyliśmy. Co mówi raport i jakie informacje przekazali nam szefowie firm produkujących to oprogramowanie. M.in. to oprogramowanie było produkowane pod Monachium przez Niemcy. To oprogramowanie było sprzedawane do Maroka, a Maroko podsłuchiwało Macrona. Róbcie te komisje, a zobaczycie, jaki będzie skutek

– mówił.

Przypomniał też Michałowi Gramatyce z Polski 2050 wypowiedziane przez niego słowa nt. Rzekomej śmierci dziewczynki na granicy. Jak przyznała „Gazeta Wyborcza”, dziecko nigdy nie istniało.

To dziecko nie istniała. Jeżeli pan przychodzi do studia, opowiada brednie o raporcie, który ja współtworzyłem, opowiada pan nieprawdy na mównicy przed wyborami, a po wyborach okazuje się, że to było wymyślone, to jesteście ordynarnymi kłamcami

– stwierdził.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Historia „małej Eileen” kolejnym kłamstwem służącym białoruskiej propagandzie! W sprawie interweniowali politycy i RPO!

mly/TVP Info