Były prezes NBP Marek Belka stwierdził ostatnio na antenie TVN24, że „nie należy dalej tego czerwonego dywanu rozkładać przed emerytami”. W tym kontekście ciekawym doświadczeniem jest lektura oświadczenia majątkowego europosła Nowej Lewicy. W 2022 r. z emerytury ZUS uzyskał ponad 108 tys. zł, a to nie wszystko.

„Czerwony dywan” dla emerytów?

W czwartek 7 grudnia europoseł Nowej Lewicy (wybrany z list Koalicji Europejskiej), były prezes NBP, Marek Belka w rozmowie z TVN24 wypowiadał się m.in. na temat obietnic wyborczych Donalda Tuska. Które z obietnic są priorytetowe, a które mogą poczekać? Zdaniem Belki, należy zacząć od przyznania podwyżek nauczycielom i pracownikom sfery budżetowej.

Natomiast myślę, że to podniesienie kwoty wolnej od podatku można rozłożyć na kilka lat

— podkreślił.

Co ze wsparciem dla emerytów? W tej kwestii europoseł wypowiedział słowa, które wielu mogą zaszokować, choć niekoniecznie tych, którzy pamiętają rządy PO-PSL.

Nie należy dalej tego czerwonego dywanu rozkładać przed emerytami. Uważam, że podniesienie kwoty wolnej od podatku jest już wystarczającą ulgą, wystarczającym przywilejem dla tej części społeczeństwa

— powiedział były prezes NBP.

CZYTAJ TAKŻE: Koalicja Tuska posłucha tej rady? Belka: „Nie należy dalej tego czerwonego dywanu rozkładać przed emerytami”

Dwie sowite emerytury, oszczędności, papiery wartościowe

Warto przyjrzeć się oświadczeniu majątkowemu Marka Belki, aby zrozumieć, że akurat on „czerwonego dywanu” ani „ulg” nie potrzebuje. Ma za to pewien przywilej. Przywilej wysokiej emerytury.

W 2022 r. z samego tylko ZUS u uzyskał ponad 108 tys. zł. Europoseł Belka pobiera także emeryturę z ONZ w wysokości ok. 31 tys. dolarów (ok. 125 tys. zł) z tytułu kilkuletniej pracy sekretarza wykonawczego Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz dyrektora Departamentu Europejskiego Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Oprócz tego politykowi udało się zgromadzić imponujące oszczędności: 266 tys. zł, 208 tys. euro, oraz ok. 65 tys. dolarów. Posiada dom i mieszkanie, a wartość obu nieruchomości to 1,7 mln zł. A oprócz tego jeszcze papiery wartościowe na kwotę ok 600 tys. zł.

Pełne oświadczenie majątkowe europosła Belki znajdziemy na stronie Sejmu RP

W czasie rządów PiS zarówno politycy, jak i wyborcy obecnej większości sejmowej często „rozpaczali” nad losem najbiedniejszych - zwłaszcza emerytów i serwowali w mediach społecznościowych łzawe historie o biednych emerytach spotykanych na bazarku. Czy teraz dalej będą „troszczyć” się o najbiedniejszych, nawet gdy odbiorą im np. dodatkowe świadczenia, które dla wielu są ważną formą wsparcia?

red/orka.sejm.gov.pl