Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, Paulina Piechna-Więckiewicz może zostać wiceministrem edukacji. Dziennik przedstawił jej sylwetkę w nietypowy sposób.

Piechna-Więckiewicz przez trzy kadencje była stołeczną radną. Przez 16 lat należała do Sojuszu Lewicy-Demokratycznej. Ma za sobą też start z list komitetu Wygra Warszawa, którego liderem był Jan Śpiewak.

W ostatnich wyborach startowała z pierwszego miejsca na liście Lewicy w obwodzie płockim. Nie udało jej się jednak zdobyć poselskiego mandatu.

Nie przeszkodzi to działaczce w zostaniu wiceministrem w rządzie Tuska. Jak donosi „GW” Piechna-Więckiewicz ma być zastępczynią Barbary Nowackiej w resorcie edukacji.

Obrona budki z kurczakami

Przedstawiając sylwetkę Piechny-Więckiewicz, „Gazeta Wyborcza” zwróciła uwagę na jej dotychczasowe działania jako radnej Warszawy. Obok zajmowania się sprawą finansowania in-vitro, „GW” zwróciła też uwagę na jej wsparcie dla środowisk LGBT oraz… obronę budki z pieczonymi kurczakami.

Upominała się o finansowanie in vitro, jeszcze zanim przekonała się do tego Hanna Gronkiewicz-Waltz. Odeszła z SLD, gdy stery ugrupowania przejął Włodzimierz Czarzasty. Jako warszawska radna popierała środowiska LGBT i broniła budki z pieczonymi kurczakami. Teraz ma ratować edukację po rządach Przemysława Czarnka

– czytamy.

„Wyborcza” zwraca też uwagę na sprawę tzw. Nycz Tower.

W 2017 r. Piechna-Więckiewicz była jedyną radną, która na posiedzeniu komisji ładu przestrzennego negatywnie zaopiniowała projekt planu zagospodarowania pozwalający na budowę wieżowca u zbiegu Nowogrodzkiej i ul. Emilii Plater, na działce Archidiecezji Warszawskiej

– pisze „GW”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hit! Biedroń zrugany przez wiceprzewodniczącą Lewicy. „Nie muszę gadać. Za dużo ludzi jest”; „Jesteś liderem, przypominam”

mly/wyborcza.pl