Agnieszka Ścigaj była gościem telewizji wPolsce.pl. W programie Macieja Wolnego opowiadała o ataku opozycji na referendum. Odniosła się też do kwestii swojej politycznej przyszłości.

Minister ds. integracji społecznej, odnosząc się do stosunku Platformy Obywatelskiej do październikowego referendum, przypomniała działania tej partii sprzed lat.

Pamiętam Platformę Obywatelską, która też referendum ogłaszała i potem wyrzuciła do kosza podpisy ludzi, którzy szukali poparcia dla tego referendum. Były tam między innymi podpisy, które zbierałam. Wielokrotnie ośmieszano referendum. Chciałabym żeby ludzie dostrzegli tę hipokryzję i zakłamanie. Partie, które nazywają się demokratycznymi, mówią o tej demokracji głośno, mają ją wypisaną na koszulkach, podobno jej bronią, a dyskredytują najbardziej demokratyczne narzędzie jakim jest referendum. Zamiast edukować ludzi, wskazywać, że powinni zagłosować w tym referendum, oni dyskredytują te narzędzie. One jest po prostu niewygodne dla tej klasy politycznej. Oni chcą zmiany, chcą tak zwanej demokracji, ale tylko wtedy ją uznają, jeżeli oni będą rządzić, a nie jeżeli ludzie mają szansę się wypowiedzieć w ważnych dla nich sprawach

– powiedziała.

Referendum ma dać pewien mandat i pewną dyspozycję na wypadek zmiany władzy w Polsce, że kwestie ujęte w referendum nie zostaną w żaden sposób naruszone, ponieważ naród się wypowie czego sobie życzy. Będzie to mocny mandat również w dyskusjach z Komisją Europejską. O ile opozycja mówi, że pytania się jej nie podobają, bo odpowiedzi na nie są oczywiste, to przypomnijmy sobie poprzednie lata. Ludzie nie chcieli podniesienia wieku emerytalnego, a politycy i tak to zrobili

– dodała.

Start w wyborach

Agnieszka Ścigaj była pytana o to, czy wystartuje w zbliżających się wyborach.

Z całą pewnością jako koło Polskie Sprawy będziemy wspierać Zjednoczoną Prawicę w tych wyborach, jesteśmy koalicjantem. Sprawy personalne, miejsca na listach to jest moment, w którym te decyzje są podejmowane

– powiedział.

Jeżeli będę startowała to ze swojego okręgu krakowskiego, tam gdzie cały czas pracuję jako poseł na rzecz tej społeczności. W tym okręgu będę wspierała Zjednoczoną Prawicę

– dodał.

Ścigaj komentowała też fakt, że Paweł Szramka będzie startował z list Koalicji Obywatelskiej.

O tyle jestem zdziwiona, że ruch Kukiz’15 powstał dlatego, że nie zgadzał się z polityką Donalda Tuska. Niedopuszczalnym, u większości członków ruchu Kukiz’15, był powrót Donalda Tuska jako premiera. Natomiast wspierając tę stronę sceny politycznej ewidentnie zmierzamy w tym kierunku, że premierem na powrót będzie niestety Donald Tusk. Jestem zdziwiona, ale każdy dokonuje wyborów, ale to wyborcy ocenią i to będzie weryfikacja tego czy ktoś robi dobrze czy źle

– mówiła.

mly/mw/wPolsce.pl